Strona 2 z 3 PierwszyPierwszy 123 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 21

Wątek: Wąż zbożowy a pisklak...

  1. #11

    Re: Wąż zbożowy a pisklak...

    Jak namierzę jakąś wylęgarnię w stolycy to spróbuję


  2. #12

    Re: Wąż zbożowy a pisklak...

    A ja podaje zbozowce 2-dniowe piskleta golebi z prywatnej hodowli mojego ojca. Zbozowka bardzo je lubi, ale mam wrazenie, ze glodnieje po nich szybciej niz po gryzoniach. Ale z drugiej strony golab to nie to samo co kurczak.

  3. #13
    Conqueror
    Guest

    Re: Wąż zbożowy a pisklak...

    O właśnie może gołębie będzie łatwiej dostać... ale to pewnie na wiosnę dopiero...

  4. #14

    Re: Wąż zbożowy a pisklak...

    Z gołębiami ostrożnie, jeżeli latały luzem gdzie chciały. Bezpieczniejsze już wydają się takie z hodowli wolierowej, zwłaszcza pod nadzorem weterynaryjnym.


  5. #15

    Re: Wąż zbożowy a pisklak...

    No wlasnie chodzi o to, ze nie. Moj tata tych wiosennych to mi w zyciu nie da. Daje mi te, ktore sie legna za pozno albo za wczesnie. Teraz przez cala zime mu golebie na okraglo jajka niosa a ja mam juz kilkanascie mrozonek w logowce.

  6. #16
    Conqueror
    Guest

    Re: Wąż zbożowy a pisklak...

    Nie wiedziałem że gołębie znoszą jaja nawet w zimie? W takim razie mogę już taraz spróbować posdzukać małych gołąbków... A co do twojego taty to mój wujek ma także straszną obsesję na punkcie gołębi... a niechbym spróbował któregoś tknąć!!!!!!!!!!

  7. #17

    Re: Wąż zbożowy a pisklak...

    Jak ktoś namierzy jakieś źródło pticów w wawie to dajcie znać!


  8. #18
    Conqueror
    Guest

    Re: Wąż zbożowy a pisklak...

    ....o to samo bym prosił.... w Lublinie...

  9. #19
    Conqueror
    Guest

    Re: Wąż zbożowy a pisklak...

    Spróbuję sobie wyinkubować jaja przepiórki (albo coś innego) za pomocą grzałki... (może to trochę dziwny pomysł ale skuteczny i ciekawy

  10. #20
    Conqueror
    Guest

    Re: Wąż zbożowy a pisklak...

    Właśnie przed chwilą podałem zbożówce szczurka który był napewno większy od kurzego pisklaka... Qurde... zbożówki są takie małe i mają takie możliwości połknięcia zdobyczy (w porównaniu do innych węży podobnych rozmiarów;aż nienaturalnie to wyglądało). Przykładowo mahoniówka kolegi która ma jakieś dwa razy większy łeb dopiero radzi (zaczyna) sobie z dorosłymi myszkami...

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •