Regius a ... ,, latające dzieci ''

[olimpia1400]

i ja i ja, tez dzieciata
Mam ponczosznika (chociaz to nie regius ) tez na poczatku sie ploszyl jak widzial gwaltowny ruch kolo terra. Jak byl schowany to nic sie nie dzialo, ale lezal gdzies na wierzchu i np. znyt gwaltownie zblizalismy sie do terra to czasem szalal. Rzucal sie na wszystkie strony... balam sie zeby sie nie poobijala. Teraz juz jej przeszlo, naprawde musze sie postarac zeby sie wystraszyla (oczywiscie jej nie strasze specjalnie!!!!!) lezy sobie i obserwuje... No ale minal juz rok i stoi w spokojnym miejscu.

[reed]

Nie ma głupich pytań, są tylko głupie odpowiedzi, chyb alepiej jak ktoś dba o takie szczegóły i woli wiedzieć ?

[Mareksss]

Mam trzy regiusy - dorosłe - te węże nie mają najlepszego wzroku, jednak inne zmysły są wyostrzone tak więc samo przechodzenie obok terrarium dlla nich nie jest stresujące, ale sam hałas, stukanie pukanie w szybę tak!

[Mareksss]

W uzupełnieniu - regiusy są dosyć płochliwymi pytonami, tak więc nie grozi Ci, że zaatakują szybę tak jak zdarza się do przy innych wężach zwłaszcza dużych, ale niepokojenie poprzez pukanie w szybę częste przeszkadzanie im, zaglądanie do terrarium może je stresować niepotrzebnie, a tak wogóle są do ciekawe węże warte polecenia tym bardziej, że sztuką jest ich rozmnożenie. Nie wielu u nas w Polsce udało się to zrobić. W zasadzie są to najmniejsze wśród popularnych pytonów obecnie znajdujących się w sprzedaży i jeżeli myślisz je kupić to polecam, a dzieci można odpowiednio wychować. Mnie sie to udało i przygoda z terrarystyką i wychowanie dziecka.

[DEXiu]

Heh. Mnie tam jeszcze sporo brakuje do bycia dzieciatym, ale ten temat przypomniał mi jak kiedyś ktoś pytał co się stanie jeśli na dorosłego oswojonego regiusa nadepnie małe dziecko W sumie kompletnie inna beczka ale też były fajne odpowiedzi.

[reed]

A nie był to czaem boas, pamiętam ten wątek, niezły był

[GAJUS]

Serdeczne dzięki za wszystkie odpowiedzi ! W lutym kończę remont mieszkania i przystępuję do budowy terrarium. Pozdrowienia dla wszystkich ( dzieciatych i nie ).