Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 11

Wątek: osesek u weza....

  1. #1
    mromanow
    Guest

    osesek u weza....

    mam pytanie dotyczace tego jak dlugo moze lezec osesek u weza nim on go zje.
    osesek jest rozmrozony wiec zastanawiam sie jak dlugo w cieplym terra moze lezec
    waz go nie chce narazie jesc wiec chce go zostawic na jakis czas... wlasnie jaki?

  2. #2

    Re: osesek u weza....

    kilka postwo wczesniej pisales ze jestes swiezo upieczonym posiadasczem wezyka LTS wiec pewnie to maluszek-a jak wiadomo z nimi jest problem-nie chca za bardzo jesc-wiec Twoj osesek moze tak sobie lezec i lezec-wazne jest to czy on juz wczescniej jadl samowolnie czy na przymusie?? jesli przymusowo to masz problem bo musisz go raczej tak nakarmic bo sam nie bedzie za bardzo chcial choc kto wie!! ale lepiej sie zorietuj co i jak!!! i poszukaj kogos kto karmi przymusowo i zna sie na tym bo to nie latwa sprawa!!

  3. #3

    Re: osesek u weza....

    Josetsu, ale on sie pytal po jakim czasie noworodek sie zepsuje ;>
    Nie powinien lezec wiecej niz 24h

  4. #4

    Re: osesek u weza....

    z reguły po 24 h zaczynają już nieco "zalatywać", raz mi sie zdarzyło zostawić oseska mojemu wężowi na 2 dni
    jak otworzyłem terra, to waliło dość ostro. Nie dziwne, że wężyk nie chciał jeść,
    więc dłużej nie trzymaj, bo i tak potem gadzina się na to nie skusi.

    narka

  5. #5

    Re: osesek u weza....

    Wywal go bo czytalem ze w takiej temp. jaka panuje w terrrarium takie "cialka " rozkladaja sie po mniej wiecej 8 godzinach i moga wytwarzc szkodliwe substancje


  6. #6

    Re: osesek u weza....

    ale ja dobrze wiem jak brzmialo pytanie tylko chce ostrzec naszego kolege ze wezyk nie bedzie przyjmowal tego pokarmu-a moze nasz kumpel rozmrazalby coraz to nowa myszke i proboowalby dac ja a tu nie a tak wie na czym stoi!!!

  7. #7

    Re: osesek u weza....

    LTS z regóły przyjmują pokarm bezproblemowo, żadko zdażają się problemy z karmieniem. Najlepiej jest podawać jedzenie pod wieczór lub z rana przed zapaleniem lampki. Oseska możesz zostawic na noc w terra rano go napewno nie bedzie


  8. #8

    Re: osesek u weza....

    ja bym spróbował zżywym oseskiem dopuki nie zacznie jeść, a dopiero później przestawił go na mrożonki


  9. #9

    Re: osesek u weza....

    Jeśli ledwo go kupiłeś, to daj mu chociaż tydzień spokoju. Musi się zaaklimatyzować. Te węże zwykle nie sprawiają problemów żywieniowych. I na pewno pokarm żywy będzie dla węża bardziej atrakcyjny niż mrożonka.

    Pozdr.

    R.

  10. #10

    Re: osesek u weza....

    Jak to maleństwo, to wsadź go na noc z tym oseskiem do mniejszego pudełka (bez ściółki, z otworkami) i to pudełko możesz wsadzić do terra. Chyba, że masz niewielkie terrarium, to może sobie zostać luzem. Ile czasu może leżeć to już ci odpowiedziano, a NIE ZWRACAJ UWAGI na tych, co Cię straszą karmieniem przymusowym, ponieważ nie wiedzą co czynią. Dopóki się nie zaaklimatyzuje (może już się zaaklimatyzował, nie wiem) i dopóki nie sprawdzisz czy zje w pudełku, nie zawracaj sobie głowy żywymi, to dopiero kolejny krok.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •