Przykleiłem maty korkowe do terrarium po stronie wewnętrznej taśmą dwustronną. Gdy obudziłem sie dzisiaj, zobaczyłem odklejoną mate i przyklejonego wężą ( na prawie całej długości ciała) do tasmy dwustronnej. Jakim cudem on tego dokonał to nie mam pojecia, ale udało mi sie go odkleic, niestety musiałem użyć odpowiedniej siły i na taśmie pozostały ślady łusek. Wąż jest bardzo wystraszony a ja nie wiem co zrobić. Czy wymaga jakiś specjalnych środków (dezynfekujące, maści itp) A jedyny weterynarz w moich okolicach, nie potrafi nawet odróżnić Pytona od Zbożówki i wysyła mnie do ZOO. Czy macie jakieś pomysły co w tej sprawie zrobić ??