Sanzinia madagascariensis

[Biber]

Witam!
No właśnie Sanzinia madagascariensis ostatnio bardzo sie nim zainteresowałem i jestem ciekaw gdzie mozna go kupic ???? Z góry dziękuje za każdą strone telefon i jakikolwiek kontakt...
Pozdrawiam!

[goblin]

Pan Plucik miał na giełdzie chyba samczyka młodego ?? o ile sie niemyle


Szukaj nicku "Dodi"...

[Biber]

bardzo prosze o jakis kontakcik do tego Pana

[goblin]

http://www.terrarium.com.pl/forum/re...&i=5071&t=5071


Tu masz meila a w profilu telefon :]

[dreex]

Fotki mojej sanzini były na forum - w dziale ZDJĘCIA- w opisach wąż agresywny i ponoć tudny do oswojenia - zupełnie sie z tym nie zgodze - moja sanzinia pochodziła z hodowli i tam tez sie urodziła ale "charakterkiem " to raczej przyrównałbym ją do tygrysa czy regiusa, bardzo spokojna , absolutnie żadnych problemów- warunki terraryjne raczej normalne - ja stosowałem sie do zaleceń hodowcy - temp 26-28 stopni i bez spryskiwania terrarium - basen i żarówka w środku zupełnie wystarcza . U nas jest ich niewiele na rynku - i cena nie mała (1300-2000 PLN). Proponuje wybrać sie na giełde do Pragi - jest tam hodowca tego gatunku.Pozdrawiam

[pppppp]

na giełdzie była nie Sanzinia madagascariensis a Acrantophis dumerili - choć oba sa z Madagaskaru to całkiem inne weze, jest jeszce Acrantophis madagascariensis - troche rzadszy niz dumerili

na wszystkie mówi sie boa madagaskarskie ale sanzinia to psiogłowy boa madagaskarski, A dumerili to południowy boa madagaskarski

[Pituophis]

Protestuję! Nie można tworzyć w języku polskim nazw trójczłonowych. To wszystko boa z Madagaskaru, ale Acrantophis madagascariensis to po polsku boa madagaskarski(dusiciel madagaskarski), A. dumerilli to boa Dumerilla(dusiciel Dumerilla), a Sanzinia madagascariensis to sanzinia. Nie można dosłownie tłumaczyć na polski w tym wypadku nazwy angielskiej, chyba, że ktoś lubi potworki w stylu "madagaskaroboa nadrzewny".

[goblin]

dreex Dodi miał młodego samca na giełdzie za 700-750zł dokładnie niewiem :] więc troche przesadziłęs z cenom :]

[Gabor]

Wydaje mi sie ze Witek mial Acrantophis dumerili a nie Sanzinia...

[dreex]

Witek Plucik nie miał zadnego samca Sanzini - przeciez byłem na giełdzie i kupowałem u niego tygrysa striped i przy mnie wyjmował wszystkie dusiciele jakie miał - Boa z Madagaskaru miał jak sie nie myle Wiciu Borkowski ale nie Sanzinie. A co do ceny to to wcale nie przesadziłem -poszukaj sobie w archiwum - Ergo za swojego samca wołał 450 euro. A ze po tyle chodzą to wiem bo sam kupowałem - w Czechach wołali za samice- 80 cm - 10 000 koron- jakby to nie przeliczać daje to kwote 1400-1500 zł i to wcale nie jest wysoka cena tym bardziej za samice.Tylko jeszcze trzeba wiedziec jak wygląda Sanzinia Goblin.... Pozdrawiam