Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 12
Pokaż wyniki od 11 do 16 z 16

Wątek: Problem z młodą zbożówką

  1. #11

    Re: Problem z młodą zbożówką

    Hehe, a jesli już młodszy brat ma dostęp, to zawsze należy oznaczać pudełka karteczkami z nazwą gatunku, hehe. Nigdy nie wiesz, gdzie trafi złapany uciekinier

  2. #12

    Re: Problem z młodą zbożówką

    No to może opowiem jak było niech się inni też pośmieją........ Z niedomkniętego pudełka nawiała cenna dla mnie młodziutka zbożówka, po kilku dniach w ramach odpracowywania szkód dopadł ją winny - sms, którego dostałem brzmiał: wąż zlapany, włożyłem go do pudełka z napisem "Lampropeltis mexicana mexicana".......... co przeżyłem to moje, dodam, że mexicana jest dorosła........

  3. #13

    Re: Problem z młodą zbożówką

    zawsze to lepiej niż pudełko z dorosłym l.g.c ;-)


  4. #14

    Re: Problem z młodą zbożówką

    Ta? A jaka to różnica?

  5. #15

    Re: Problem z młodą zbożówką

    Wtedy to była raczej umiarkowana pociecha Na szczęście akcja ewakuacyjna byla wystarczająco szybka..... jeszcze lepsze od cali są w te klocki l.g.splendida i floridiana - potrafią atakować inne węże przez szybę czego cali nie robią....

  6. #16

    Re: Problem z młodą zbożówką

    Meki zbożówki to takie węże które uciekają ale masz źle zabezpieczone tera, one mają to we krwi i tym się nie martw. Jak je regularnie to jest ok, mnie próbowała mała zbozówka uciekać przez otwry wywiercone w tera wentylacyjnę akleiłem je siatką mosięzną i wszystko jest ok .I radzę pilnuj dobrze bo kiedys mozesz jej nieznajść Pozdrawiam Marek


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •