Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 17

Wątek: Uszkodzone (motorycznie) łuski u regiusa

  1. #1

    Uszkodzone (motorycznie) łuski u regiusa

    Jakiś tydzień temu moja regiusica miała nieprzyjemną przygodę - wlazła w opracie od sofy, gdzie było mnóstwo nieoszlifowanych deseczek i innych niebezpiecznych przedmiotów. Wyciągnęłam ją z wielkim trudem, niestety uszkodziła sobie sporo łusek.
    Niektóre łuski wyglądają jak uschłe i matowe, niektore wyglądają jak drobne strupki, część jest nastroszona (głównie na szyi), odpada ich wierzchnia, półprzeźroczysta część. Mogę zaraz zrobić zdjęcie, żebyście to dokładniej zobaczyli. Martwię się, bo nie wiem co z tym zrobić, czy przemywać jak rany, czy poczekać do wylinki...


  2. #2
    Kretschmer
    Guest

    Re: Uszkodzone (motorycznie) łuski u regiusa

    Nie wiem jak z tymi uschniętymi ale nastroszone po wylince się znormalizują

  3. #3

    Re: Uszkodzone (motorycznie) łuski u regiusa

    przykład nr 1


  4. #4

    Re: Uszkodzone (motorycznie) łuski u regiusa

    tutaj sobie mordę "starła"


  5. #5

    Re: Uszkodzone (motorycznie) łuski u regiusa

    nieładna brazowa łuska


  6. #6
    Kretschmer
    Guest

    Re: Uszkodzone (motorycznie) łuski u regiusa

    Nie wiem jak z tą 'nieładną brązową łuską' ale z reszty się wyliże bez problemu. Mój pyton raz też tak miał i po 2-ch wylinkach śladu nie było.

  7. #7

    Re: Uszkodzone (motorycznie) łuski u regiusa

    przejdzie mu wszystko po 2-3 wylinkach. mój wąż miał to samo po ucieczce. jak nie będzie widać poprawy po wylince, to wtedy możesz zacząć się martwić. pozdrawiam


  8. #8

    Re: Uszkodzone (motorycznie) łuski u regiusa

    Można przyspieszyć gojenie, np tej brązowej łuski (wylew podskórny krwi ?) nacierając wężyka Bepanthenem, lub innym kremem na bazie Panthenolu (polski Alantan krem [nie maść !])
    Miałem kiedyś podobny kłopot z boaskiem, jak się "wkręcił" w sprężyny itp od fotela :|
    Na szczęscie już po następnej wylince nie było śladu.
    Jak ten wężyk tak sam sobie "mordkę" obił ??


  9. #9

    Re: Uszkodzone (motorycznie) łuski u regiusa

    prawdopodobnie obił ją sobie jak uciekał w głąb kanapy, bo przedtem nie zauważyłam żeby był on taki obdarty...


  10. #10

    Re: Uszkodzone (motorycznie) łuski u regiusa

    reed jesteś pewien że ten preparat na gojenie jest bezpieczny? Nie wiem czy czytujesz "Dziennik Zachodni" ale niedawno był tam dodatek ze spisem i opisem leków i tam Alantan (ale zasypkę a nie krem) opisywali jako dość niebezpieczny środek.


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •