-
laczenie wezy spokrewnionych
Czesc.
Mam pytanko.
Czy powinno sie laczyc weze spokrewnione ze soba w jakis sposob.
I jak to wplywa na mlode po polaczeniu takich wezy.
Jesli to jakas roznica to chodzi mi o boa teczowe. Ale wypowiedzi wyslucham o wszystkich gatunkach.
PS
Pozdrawiam
-
Re: laczenie wezy spokrewnionych
nie wiem czego teraz ucza na bilogi, ale za moich czasów (eh....) wiedze o tym że chów wsobny obniża jakość i przeżywalność potomstwa, wynosiło sie ze szkoły...
młode są słabe, często mają defekty itp idt...
-
Re: laczenie wezy spokrewnionych
korsakow: kiedys czytalem ze wsrod niektorych zwierzat ten chow jest dopuszczalny (chyba chodzilo o plazy)....wiec pytanie wcale nie jest takie nie na miejscu....ja tez sie do niego dolaczam ;]
-
Re: laczenie wezy spokrewnionych
chów wsobny zwiększa homozygotychność potomstwa. Moą się wtedy ujawnić cechy negatywne. Odpowiedni dobór osobników, może spowodować ujawniwnie się sech pozytywnych(dla nas) jak np albinizm gdy skrzyżujemu ze sobą heteruzygot na tą cechę.
-
Re: laczenie wezy spokrewnionych
Nie powinno się, ale czasem nie ma wyboru i do pewnego stopnia jest to nieuniknione - zwłaszcza przy hodowli złożonych odmian barwnych. Jeśli można to warto tego unikać, np przy popularnych odmianach zbożówek nie ma to sensu bo ich dostępność jest spora i nie sztuką jest zestawienie niespokrewnionej pary, przy rzadszych i połączeniach mutacji często stosuje się łączenie brata z siostrą. Pierwsze pokolenie nie niesie raczej ryzyka, chyba żeby mieć wyjątkowy niefart. Jeśli tak szybko ujawniłyby się jakieś wady genetryczne to znaczy że te węże wogóle nie nadają się do hodowli, ani wsobnej ani jakiejkolwiek. Trzeba jednak mieć na uwadze, że nasz runek jest niewielki i nawet to co jest bywa w znacznym stopniu spokrewnione ze sobą.
-
Re: laczenie wezy spokrewnionych
mordd mam do ciebie pytanie...czy lampropeltisy z pierwszego pokolenia mozna ze soba laczyc ? bo tak mi powiedzial czech od ktorego je kupywalem...powiedzial mi ze mozna laczyc je az do trzeciego pokolenia...czy bylo to celowe wprowadzenie mnie w blad czy prawda ?
-
Re: laczenie wezy spokrewnionych
Praktyka pokazuje, że można. Nie wiem w prawdzie czy ktokolwiek jest w stanie podać dokładnie do którego pokolenia nic się nie będzie złego działo, ale na pewno bywają łączone brat z siostrą przez 1-2 pokolenia - to zależy od jakości węży. Jeśli masz parkę już spokrewnioną i będziesz łączył je razem to licz się po prostu z jakimiś ewentualnymi przykrościami (mniej wyklutych, część z wadami.....). W miarę możliwości warto tego unikać a i tak trudno jest hodować cokolwiek mając tylko 1 parkę - z czasem może dokupisz więcej z innych żródeł i problem się sam rozwiąrze. Jeśli sprzedawca tak twierdził to można zakładać, że stosuje takie praktyki więc twoje wężyki już mogą pochodzić z hodowli wsobnej - pewnie nic im z tego powodu nie jest......
-
Re: laczenie wezy spokrewnionych
Przy łączeniu spokrewnionych osobników, tak jak już powiedzieli poprzednicy, jest po prostu troszkę większe prawdopodobieństwo że ujawnią się lub powstaną wady genetyczne. Mogą one mieć wpływ na rozwój zwierzęcia, jak również na np. ubarwienie (przy łączeniu wsobnym jest pewna szansa na otrzymanie albinosów nawet jeśli żaden z rodziców nie był heterozygotą na tę cechę)
-
Re: laczenie wezy spokrewnionych
"jest po prostu troszkę większe prawdopodobieństwo że ujawnią się lub powstaną wady genetyczne"
Ujawnią sie, tak, ale niby czemu miały by powstać nowe mutacje???
"przy łączeniu wsobnym jest pewna szansa na otrzymanie albinosów nawet jeśli żaden z rodziców nie był heterozygotą na tę cechę"
Jakim cudem? U obojga rodziców musiały by zajść przy gametogenezie mutacje de novo i to w tym samym genie, i jeszcze te, akurat gamety musiały by się ze sobą połączyć. Wg mojej wiedzy jest to ekstremalnie mało prawdopodobne.
-
Re: laczenie wezy spokrewnionych
No sorry Nestor ale tego że przy rozmnażaniu spokrewnionych osobników zwiększa się ryzyko powstania wad genetycznych to się uczy w szkole podstawowej a tę jak się domyślam skończyłeś jakiś czas temu. Co do albinizmu to faktycznie trochę przesadziłem z tym że żaden z rodziców nie musi mieć "genu albinotycznego". Acha - ten gen nabywa się właśnie m. in. przez łączenie krewniaków
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum