To nie taki zły pomysł. Jak złapie troche kasy to lece zamawiać terra!!
No i myszki sobie kupie (też ich nie lubi ale już kiedyś je miałam-kupiłam bez pytania i się trochę "oswoił" z nimi).

A tak na marginesie : czy miał ktoś z was takie problemy ze zgodą na kupno węża? piszcie jak z tego wybrneliście...