Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 12
Pokaż wyniki od 11 do 14 z 14

Wątek: biedny regiusek

  1. #11

    Re: biedny regiusek

    @ Obcy
    -> Jasne że jest ryzyko, ale dlatego właśnie zawsze nadzoruję proces karmienia
    -> Nie myl wolności z terra, na wolności wężyki mają troszke inne możliwości niż w terra gdzie są zależne od Ciebie, tylko. Należy więc przejmować sie roztoczami i każdym innym pasożytem
    -> Dla mnie karmienie "na żyffca" od dawna nie stanowi "widowiska" Jest to naturalny proces i tyle. Nie podnieca mnie to niezdrowo, nie jestem niewyżytym małolatem


  2. #12

    Re: biedny regiusek

    Moje tegoroczne regiusy bardzo sprawnie zabijaja szczury 3 razy wieksze od myszy.
    Jak narazie niebylo pogryznienia.


  3. #13

    Re: biedny regiusek

    Boa dusiciela karmie zabitymi szczurani tak jest bezpieczniej
    a teczowke brazylijska karnie zywymi szczurami bo martwych nie chce jesc
    ale zawsze teraz jestem przy karmieniu
    i gdy waz nie zje w ciagu kilku minut to zabieram szczura do nastepnego karmienia
    kiedys nie zdazylem zabrac i szczur zaatakowal teczowke cale szczescie nie groznie
    pozatym moj boa dusiciel musi byc karmiony krolikami jak dorosnie albo wielkimi szczurami wiec bezpieczniej go karmic martwym jedzeniem
    teczowka zjada tylko srednie szczury wiec latwiej sobie poradzic z nimi przy karmieniu
    i gdyby moja teczowka chciala jesc martwy pokarm to nigdy nie distala by zywego ze wzgledu na bezpieczenstwo
    Zycze Pogody Ducha


  4. #14
    Rhodan2000
    Guest

    Re: biedny regiusek

    Piszcie rzetelnie, ok?
    To zrobil szcur, a nie mysz, zdjecie pochodzi z niemieckiej strony o regiusie

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •