Do Hanna.
Wydaję mi się, że nie rozumiesz znaczenia słowa antagonizm. Gady widzą światło w innym wypadku nie poszerzała by się ich źrenica oraz nie zwężała by się.

Powinnaś przystąpić do jakiegość towarzystwa ludzi wszystko wiedzących, może tam się odnajdziesz. Pamiętaj , że jak jest coś do wszystkiego to jest do niczego.
Zmień miejsce swej aktywności na towarzystwo wzajemnej adoracji.
Piszesz o dyletantyźmie a każdą twoja wypowiedź czyć aroganckim cynizmem i dyletantyzmem.