-
Re: pyton i boa zarowka podczerwona...
no ok...mozliwe, ze jestem przewrazliwiona,
jest jak pisze, poczytaj troche to forum, dowiesz sie wiecej
jesli chcesz to wysle Tobie gotowy plan na terra z urzadzeniami
Hanna
-
Re: pyton i boa
nie bardzo rozumiem Twoje antagonizmy do mnie, ale jesli pomaga Tobie to w hodowli wezow, to ok, powodzenia i zyczeniia sukcesow, nie jecz jednak kiedys, ze cos sie nie udalo, takie jest zycie, nikt nie wie wszystkiego, a to forum jest po to by pomagac, powaznymi postami, a nie wyssanymi z palca i smiesznymi....
Hanna
Ps
[WYKASOWANE - NIE NA TEMAT, OBRAŹLIWE]
-
Re: pyton i boa zarowka podczerwona...
Z tą niewidzialnością to ściema. boasy na 100% widzą światło z promiennika podczerwieni (nie mówię o ceramicznym, tylko o czerwonym) widać to po źrenicach w momencie załączania, tak samo niebieskie. Niby mają niewidzeć, tylko ciekawe dlaczego źrenice się zwężają ?
-
Re: pyton i boa
Nawet bardzo mi to pomaga A jezeli mi sie cos nie uda to bede pytal na forum.I nie chcial bym od ciebie porady bo znowu bys mnie czyms sraszyla jak reszte forumowiczow.
-
Re: pyton i boa
Do Hanna.
Wydaję mi się, że nie rozumiesz znaczenia słowa antagonizm. Gady widzą światło w innym wypadku nie poszerzała by się ich źrenica oraz nie zwężała by się.
Powinnaś przystąpić do jakiegość towarzystwa ludzi wszystko wiedzących, może tam się odnajdziesz. Pamiętaj , że jak jest coś do wszystkiego to jest do niczego.
Zmień miejsce swej aktywności na towarzystwo wzajemnej adoracji.
Piszesz o dyletantyźmie a każdą twoja wypowiedź czyć aroganckim cynizmem i dyletantyzmem.
-
Re: pyton i boa zarowka podczerwona...
Też jestem przekonany że widzą czerwone światło. Przykład: Mój Morte (Boa Constrictor) leży sobie w kryjówce (w nocy), zapalona jest czerwona lampka (dość silna bo 100W), a ja sobie smyram palcem przed szybą terrarium nie dotykając jej. Wąż się momentalnie zainteresował . Nie mógł wyczuć ani mojego zapachu, ani jakichkolwiek drgań, bo terra nie dotykałem. Odpowiedź jest prosta, musiał zobaczyć moje łapsko.
-
Re: pyton i boa zarowka podczerwona...
Albo wyczuć temperaturę... one przecierz mają termowizję
-
Re: pyton i boa zarowka podczerwona...
co maja????
-
Re: pyton i boa
Nie wiem na ile można to nazwać termowizją- mają jamki wargowe(Pythonidae i wiele Boidae), lub jamki policzkowe( Crotalinae). U tych ostatnich wiadomo, że sygnał z jamki przekazywany jest gałązką nerwu trójdzielnego do pokryw wzrokowych, które-jak nazwa wskazuje -przetwarzają także bodżce wzrokowe. Wiadomo także, że pewne neurony w pokrywach wzrokowych reagują na pobudzenie jamki po przeciwnej stronie głowy-to przypomina sposób przetwarzania informacji wzrokowych, konieczny do widzenia stereoskopowego. Może więc rzeczywiście "widzenie termiczne" i to w trójwymiarze.
-
Re: pyton i boa
Kiedyś sądzono, że zwierzęta nie posiadające czopków(jak węże) lub bardzo niewiele nie widzą czerwonego światła, jednak chyba mimo, iż nie percepują barwy, to jednak odbierają wrażenie świetlne dzięki pręcikom i reagują na nie.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum