ja tez trzymam w włoknie, przez pierwszy miesiac czy moze troche dłużej trzymałam na żwirku i miała łupiny od orzecha kokosowego jako kryjówki. żwirku miałam ok 2 cm duze i małe kamyki, woda była wlana na spód, ale zwirek był suchy (była wlana tylko po to, zeby parowała) + basenik. Teraz tez zakopuje sie w włóknie jest suche i czasem je zwilzam.