-
Re: UCIECZKA ZBOZOWKI
moja sie znalazla.Ale spryciula jest
w nocy otwarte okno bylo i w pokoju troche zimno sie zrobilo to gadzina nie poszla pod lampe tylko schowala ie za wzmacniacz od wiezy (a on jest ciagle nagrzany).I znalazlem ja tylko dzieki temu,ze rutynowa kontrole zrobilem dostepnych miejsc.
A wczoraj jej tam nie bylo bo wyciagnalem wieze i przejrzalem wszystkie sploty kabli
-
Re: UCIECZKA ZBOZOWKI
Witam węża znalazlem po 2 dniach.
Siedzial kolo wanny na rurach z ciepla wodą!!
-
Re: UCIECZKA ZBOZOWKI
Witam, kupilem sobie mloda zbożówke 2 miesiace temu i zaraz w pierwszą noc mi uciekla. wczoraj ja znalazłem. NIE JADLA 2 MIESIĄCE, jak zobaczyla myszke to tak ja wcinala ze myslałem ze sie udlawi!!! ale co w tym dziwnego ze mieszkam na 2 pietrze w domu a zalazłem ja w piwnicy. Jak siie tam znalazła??? pozdro
-
Re: UCIECZKA ZBOZOWKI
Mi tez uciekła nie ma juz jej 6lata tez miała ok.40cm a co najlepzre to robiłem przemeblowanie i znalazłem na szawie wylinke tylko to a do teraz nie mam nawet ciała jego.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum