ja niedawno mialem to samo. jak juz raz sie dadza prekonac to potem pojdze z gorki. najgorzej jest miec pozwolenie na 1
proponuje najpierw rodzenstwo, potem mame przekonac...a potem, pomalutku tate.
najpierw przyzwyczaj go do slowa wąż. potem ze masz kumpli z wezami i ciagle do nich lazisz do weza potem zapros do zoologiczn. i pokaz malego wezyka. wkrec ze taki juz bedzie, ze jest malo ruchliwy, niejadowity i pasjonujesz sie gadami od zawsze. mi sie udalo to w 2 tygodnie powodzenia