-
Re: zboowka bez kryjwek!!
bolex litości. przecież nikt nie pisał tych książek na podstawie obserwacji zbożówek w środowisku naturalnym, tylko w terrarium - bo to są poradniki hodowlane, jak się nie myle. i piszą je ludzie z wieloletnim doświadczeniem, na ogół stale rozmnażający dany gatunek, przez których ręce przewinęły się dziesiątki, jak nie setki węży w różnym wieku.
kryjówki są potrzebne, by wąż mógł schować się przed oczyma ciekawskich domowników, mógł poczuć się bezpiecznie etc. nie mówie, że każdy wąż pozbawiony kryjówki zaprzestanie przyjmowania pokarmu, jednak w naturze tych zwierząt leży skrytość, tak więc aby wszystko było "cacy" kryjówki są niezbędne.
-
Re: zboowka bez kryjwek!!
Witam!Widzę,że wzbudzam kontrowersje:P
Karla!Sama napisałaś,że nie do każdego węża da się zastosować reguły nimi rządzące,więc dlaczego wszyscy próbujecie to robić???
Grochu!Ja nie pisałem tego na podstawie wyłącznie moich doświadczeń,ale także na podstawie doświadczeń moich znajomych,zajmujących się terrarystyką od wielu lat.
Po za tym nigdy nie twierdziłem,że informacje zawarte w takich książkach są błędne,lecz moim zdaniem opisują tylko schematy.
Bady zadał pytanie,a ja na nie odpowiedziałem(na podstawie mojego doświadczenia),bo większość odsyła początkujących do opisów gatunków.W takim razie po co to forum??
Czesiek!.......................................... ...nie chce mi się z tobą gadać.
-
-
Re: zboowka bez kryjwek!!
jezeli mialoby chodzic tylko o cien i chlod to spokojnie mozna na sciane umiescic polke sklana,ktora bedzie dawala cien
-
Re: zboowka bez kryjwek!!
U mnie jest na stałe bądż rezyduje kilkanaście zbożówek. Niewątpliwie młodym kryjówka jest NIEZBĘDNA dla dobrego samopoczucia. jak podrosną to coraz rzadziej się chowają, ale nawet wtedy nie wyobrażam sobie węża bez kryjówki. To jest po prostu sadyzm i tyle.
-
Re: zboowka bez kryjwek!!
Biber!Ty chyba mnie nie do końca zrozumiałeś.Przeczytaj moje poprzednie posty.Ja naprawde nie neguje doświadczeń autorów tych książek,tylko twierdze,że są to tylko schematy ,dające tylko ogólny obraz hodowli...
Dlaczego na siłę próbujesz mnie przekonać,że źle hoduje moje węże.Skoro czują się świetnie,to nie widze potrzeby jakiejkolwiek zmiany...
-
Re: zboowka bez kryjwek!!
> Karla!Sama napisałaś,że nie do każdego węża da się zastosować
> reguły nimi rządzące,więc dlaczego wszyscy próbujecie to
> robić???
A dlatego, że mimo, że nie do wszystkich, to jednak do zdecydowanej większości, a skutki błędu MOGĄ BYĆ (choć nie muszą) opłakane. Jeśli Tobie węże kwitną mimo braku kryjówek, to ok, widać jest im dobrze. Ale innym absolutnie zawsze będę doradzać nieusuwanie kryjówek (skoro się chowa to widać musi!!!).
A tak a propos kwitnięcia i dobrego samopoczucia - rozmnożyłeś kiedyś zbożówki?...
pozdrawiam, Karla
-
Re: zboowka bez kryjwek!!
Karla!O jakim błedzie Ty mówisz???I jakie w tym momencie ma znaczenie,czy rozmnożyłem zbożówki???Chyba to nie ma nic wspólnego z pytaniem,które zadał bady...A nawet gdybym rozmnożył zbożówki,to co by to zmieniło???Urósł bym w Twoich oczach jako specjalista???Daj juz spokój...teraz się już czepiasz...Ja Cię nie uczę jak masz hodować swoje węże,więc szanuj też poglądy i doświadczenia innych....
Ta dyskusja do niczego nie prowadzi...
-
Re: zboowka bez kryjwek!!
> Karla!O jakim błedzie Ty mówisz???
O takim, że można się oszukać i jednak trafić na zbożówki, które potrzebują kryjówek (nie mówię o Twoich, ale pamiętaj, że Twoje to WYJĄTKI).
> I jakie w tym momencie ma
> znaczenie,czy rozmnożyłem zbożówki???
Już Ci mówię jaki Nie oceniam Twojej wiedzy/doświadczenia po tym fakcie. Otóż węże, które się dobrze czują, dobrze się rozmnażają.
A w żadnym punkcie mojej wypowiedzi nie mówię, że robisz źle. Wszędzie zaznaczam, że skoro u Ciebie to działa, to ok, ale Twoje węże to wyjątki (aczkolwiek nie napisałeś, czy się rozmnażają).
pozdrawiam, Karla
-
Re: zboowka bez kryjwek!!
Karla!Napisz mi na jakiej podstawie twierdzisz,że moje węże to wyjątki???Miałem styczność z kilkudziesięcioma takimi wg.Ciebie "wyjątkowymi "wężami.Były hodowane od małego w terrariach wyposażonych jedynie w gałęzie,półki skalne i roślinność...I żadna z tych zbożówek nie przejawiała odchyłów od normy...Oczywiście świetnie się rozmnażająSkoro nie hodowałaś nigdy węży bez kryjówek,to jakie możesz mieć porównanie???Jeden z moich znajomych zastosował się do tego typu porady i jego zbożówka właśnie wtedy zrobiła się płochliwa i agresywna...Więc nie generalizujmy...
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum