Dzięki za rady
Wygląda na to, że mylnie interpretowałem sobie głodówke ( niecały miesiąc to chya jeszcze nie głodówka ) węża.

Mam nadzieje, że mu przejdzie - w końcu do tej pory zjadał wszystko co mu w ręce, tzn. w pysk wpadło )

Pozdr.

R.