koszt nie maly(zerwanie parkietu+klej+plytki+fuga+robocizna+ewentualna niwelacja podloza) tylko gdzie jest sens zrywania calego parkietu dobrego??Lepiej go przykryc folia naklejona do sciany,na folie dac korek albo jakies plyty,a na nie sypac trociny.Choc przeciez nie zaklada sie,ze w tym pokoju na parkiecie ma stac woda