-
chce chodowac pytona krolewskiego
miszkam w akademiku, i chce hodowac u siebie pytona krolewskiego, od jakiegos czasu troszke o tym czytam i to nie jest takie proste jak mi sie wydawalo na poczatku.
mam do was pytanie.
jak wiadomo na swieta (np boze narodzenie) jedzie sie do domu i w takim wypadku waz zostawalby w akademiku, czy jest to mozliwe z punktu widzenia bezpieczenstwa weza???? bo o ile np waz cos sobie zje, to powiedzmy starczy mu na dwa tygodnie i o kwestie jedzenia nie musialbym sie martwic to sa przeciez inne rzeczy o ktore trzeba dbac. dlatego tez moje pytanie do doswiadczonych terrarzystow czy to o czym pisze jest mozliwe.
pozdrawiam
bartek
-
Re: chce chodowac pytona krolewskiego
Tak jest to możliwe pod warunkiem że jest terrarium dobrze skonstuowane, czyli sterowane oświetlenie oraz zapewniona woda. Wtedy wężowi się nic nie stanie. Pytony królewskie często w "ramach zimy" nie przyjmują jedzenia. Ja swojego węża (coprawda nie pytona królewskiego) zostawiłem na miesiąc w domu.
-
Re: chce chodowac pytona krolewskiego
jak rozwiazales problem wody?
-
Re: chce chodowac pytona krolewskiego
przede wszystkim zimowanie jest dobrym rozwiazaniem. ale mozesz po prostu wylaczyc elektryke- nie codziennie jest pieknie i slonecznie, nawet w najcieplejszych i najsloneczniejszych miejscach zdarzaja sie brzydkie dni. co do wody- jest to problem:/
-
Re: chce chodowac pytona krolewskiego
Z wyłączeniem ogrzewania to bym nie ryzykował. Można zastosowac programator. Z wodą jest problem ale do rozwiązania - można zastosować system ciąglej podmiany wody taki jak stosuje się czasami w akwarium. Można to robić za pomocą np. zaworu z pralki - ok. 20 zł. Trzeba raczej też zastosować rury PCV co by nie zrobić akwa z mieszkania. Drogo wyjdzie ale do zrobienia. Można też poprosić sąsiada, żeby dolał wodę raz w tygodniu i po kłopocie.
-
Re: chce chodowac pytona krolewskiego
a ni3emógłbyś go na święta wziąć za sobą do domu w jakimś plastikowym pojemniki i będzie lux....... myśle ze wężowi nic sie nie stanie jak go potrzymasz w czymś takim
-
Re: chce chodowac pytona krolewskiego
tak Biber....plastikowy pojemnik z pytonem i sru do pociągu (upss wysiadło ogrzewanie ;] ), którym pojedzie do domu przez kilka godzin (a na polu tylko -5).
-
Re: chce chodowac pytona krolewskiego
Ja też chce kupić Regiusa za 2-3 tyg. Prosił bym o jakieś uwago co do tego gatunku... Że niekiedy robia "strajk głodowy" to już wiem. Ale właśnie jak np. urządzić terra? Facet w Szreku polecił mi jakiś konar dębowy. Ale jakis scztuczne rościnki, albo korek na szyby...?
-
Re: chce chodowac pytona krolewskiego
Wtedy wkładasz go pod pazuchę i żyje tak długo dokąd Ty jesteś ciepły.
-
Re: chce chodowac pytona krolewskiego
Ech. Co jeden to lepszy pomysł. Najpierw Gerald wypalił z tym żeby zostawić węża samego sobie na nie wiadomo ile. Co prawda nie gadał głupio bo jeśli terra jest dobrze wykonane (dobra izolacja kabli elektrycznych, żarówki zabezpieczone ze wszystkich stron, sterowniki czasowe i ewentualnie termostat chroniący przed przegrzaniem, ceramiczne oprawki na żarówki dobrze zamocowane itp. itd.) to można zaryzykować (ale ryzyko w tym przypadku jest niewielkie) - jedyne co mogłoby się zdarzyć to przepalenie żarówek lub przerwa w dostawie prądu, a to mogłoby się okazać bardzo niebezpieczne. Lucky wpadł na jeszcze lepszy pomysł - wyłączyć elektrykę. Rozwiązanie co najmniej dziwne biorąc pod uwagę że przez święta (np. Boże Narodzenie) temperatura może spaść znacznie poniżej dopuszczalnej normy. Chyba najsensowniejsze rozwiązanie zaproponował Biber. Raczej nic się nie stanie wężowi jeśli raz czy dwa razy do roku będzie miał "przeprowadzkę" na kilka dni.
TylerPL ==> Miałem ci kiedyś podesłać maila z opisem przydatnych rozwiązań przy budowie terra ale niestety - brak czasu więc przynajmniej teraz napiszę co ja o tym sądzę: gorąco polecam jakąś krzaczko-podobną roślinkę w której wężyk mógłby się schować jak w gęstwinie. Roślinkę moża posadzić w podłożu, przymocować do ściany lub podwiesić - ja polecam ostatnie rozwiązanie. Co do konara to dobry by był stosunkowo duży i porozgałęziany żeby gadzinka mogła sobie połazić pod sufitem (moja Regi non-stop tylko pnie się do góry po wszystkim po czym się da - nawet po ścianie z korka skubanego). Konar można wziąć nawet z lasu ale trzeba go wcześniej przygotować - co do metody nie będę opisywał bo było o tym wielokrotnie na forum. Na ściany polecam korek skubany (taki jak z Biofila) - bardzo ładnie wygląda. Do terra musisz wstawić kilka kryjówek. W moim przypadku te kryjówki to mała jaskinia zbudowana z kilku durzych otoczaków posklejanych zaprawą klejową ATLAS (została mi po kładzeniu kafelków w terra), gliniana doniczka odwrócona do góry dnem z wyciętym wejściem (do wycięcia go użyłem szlifierki kątowej lub jak kto woli - piły do kamienia) oraz rurka korkowa (gratis z Biofila)
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum