Witam. Jakis czas temu napisałem posta o mojej zbozówce i o tym ze nie chce jesc. Do dzisiaj nie zjadla ani jednej myszki I chyba nadszedl czas na przymusowe karmienie. Mam pytanie czy jest jakies zagrozenie przy przymusowym karmieniu i jak takie karmienie mniej wiecej wygląda ? Nie chciałbym popełnic jakiegos błędu i uszkodzic zbozówki. Aha i dalej nie wiem jakie są przyczyny braku apetytu weza ?! noworodki są ok, temp jest ok, kryjówki tez są i wilgotnosc odpowiednia . Ja juz sam nie wiem o co chodzi Prosze o odpowiedzi - PILNE !