Pokaż wyniki od 1 do 5 z 5

Wątek: Maly wypadek ze Zbozowka...

  1. #1

    Maly wypadek ze Zbozowka...

    Do mojego wezyka przykleil sie kawalek tasmy....boje sie go sciagnac...waz za pare dni bedzie mial wylinke...czy tasma zejdzie z niego ??? skad ta tasma sie tam wziela ??? mocowala ona ponczoche chroniaca weza przed popazeniem od zarowki....to jak..zejdzie z niego ??

  2. #2

    Re: Maly wypadek ze Zbozowka...

    HmMMm ściągnij ją polewają pod spodem wodą powinna lekko zejśc.....

  3. #3

    Re: Maly wypadek ze Zbozowka...

    niestety nie dalo rady......co gorsza...lekko skora sie otworzyla...wiec powstala mala ranka....izolacja sie przyczepila do boku weza, ktory jest dosc obwisly wiec trudno cokolwiek zrobic....moj waz ma dosyc regularna wylinke...w ciagu 5 dni powinien ja przejsc.....zejdzie ona razem z izolacja ??? czy mam teraz ta ranke czyms smarowac prewencyjnie ???

  4. #4

    Re: Maly wypadek ze Zbozowka...

    staraj sie moczyc weza w wodzie wkoncu klej na tasmie powinien puscic potem odkaz rane


  5. #5

    Re: Maly wypadek ze Zbozowka...

    Następnym razem stosuj silikon.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •