Pokaż wyniki od 1 do 10 z 10

Wątek: Zbożowka, której nie ma

Mieszany widok

  1. #1
    artur_kocuba
    Guest

    Zbożowka, której nie ma

    Witam, niedawno kupiłem sobie malą zbożówkę(w Swietochlowicach). Zyje i w ogole ale ciagle sie chowa!!! to juz4 dzien a ona non stop tylko zwiewa po kątach terrarium. Czy to normalne? Czy jej to przejdzie?

  2. #2

    Re: Zbożowka, której nie ma

    To normalne, chowa się , bo się boi, musisz dać jej czas na przyzwyczajenie się do nowego srodowiska (ok 3 tygodnie), nie bierz jej teraz na ręce, zbożówy są najbardziej aktywne po zmroku, około godziny 9, 10 chociaż to zależy od osobnika. Jeśli mniej więcej w tych godzinach zaobserwujesz jej zwiększoną aktywność, będzie to oznaczać, że wężyk już się zaaklimatyzował.

    pozdrawiam

  3. #3
    corno
    Guest

    Re: Zbożowka, której nie ma

    Widzisz, ja mam gorszy problem. Zrobilem sobie terra juz 3 miesiace temu, ale nie kupowalem weza bo ciagle bylem w rozjazdach. W kocnu skonczylem jezdzic i kupilem 3 miesieczna sliczna heterozygotke zbozowki. Wlozylem do terra
    ( szczelnego na 100%) wracam i ni ma. Przeszukalem cale terra i nic. Ani kawalka weza. Nie wiem co mam robic teraz, moze znacie jakies sposob na odnajdywanie w mieszkaniu tych stworzen? Moze byc to tyrudne, bo waz nie byl oswojony i na pewno mam teraz strazny stres i moze siedziec gdzies przez 2 tygodnie, a ze jest maly ( 3 miechy) to mogl wlezc wszedzie, choc to dzwine, bo jak go dalem do terra po przyniesieniu, to odrazu sie schowal pod korzen gdzies. Ehhh. Help

  4. #4

    Re: Zbożowka, której nie ma

    Hyhyh jak terra bylo szczelne na 100 % to moze poszukaj w podlozu. One sie zakopuja czesto. A zwlaszcza takie maluchy lubia kopac.


  5. #5
    corno
    Guest

    Re: Zbożowka, której nie ma

    Sprawdzilem z 10 razy, ale nigdzie ani sladu.

  6. #6

    Re: Zbożowka, której nie ma

    No to musisz postawić dom do góry nogami, jeśli chcesz odzyskać zgubę.
    Metody przydatne w łapaniu:
    1. Bierzesz duży pojemnik o wysokości większej, niż długość węza.
    od wewnątrz ścianki pojemnika muszą być gładkie.
    od zewnątrz robisz podest, by wąż mógł tam wejść.
    do środka wkładasz tylko mysz. Jeśli wąż skorzysta z Twojego fast fooda to ugrzęźnie w pudełku.
    2. Obniż temperaturę w pokoju do dolnej granicy tolerancji gatunku, gdzieś w kącie ustaw lampę, która będzie źródłem ciepła. lampy nie należy ustawiać na otwartej przestrzeni np. na środku pokoju, bo wąż będzie się bał wyjść i ta metoda nic nie da. O ile wąż nie znajdzie innego źródła ciepła, możliwe, że będzie siedział pod lampką.
    3. Załaduj świeżo skoszoną trawę do worka lub niskiego pudełka i zostaw na noc.
    Nie wiem, jaki jest trick w tej metodzie, ale ktoś tak kiedyś złapał węża, podobno jest skuteczna. A skoro chcesz odnaleźć węża to pewnie przetestujesz wszystko, nawet jakbyś musiał sprowadzić chór węgierski ;-D

    narka

  7. #7
    corno
    Guest

    Re: Zbożowka, której nie ma

    Uffff, bardzo wielkie dzieki za wskazowki. Waz sie znalazl, nawet nie wyszedl z terra, schowal sie skubaniec miedzy sciana OSB a kora do niej przyklejona. Pozdrawiam

  8. #8

    Re: Zbożowka, której nie ma

    postaraj się szukać jak najbliżej terarium i zaglądaj w takie miejsca o których powiedziałbyś że to nie możliwe aby tam wlazł. Mój też uciekł już 2 razy, ale zawsze był blisko terarium.

  9. #9

    Re: Zbożowka, której nie ma

    hehehe ten 2. sposób to mój!!! pierwszy też podobny do mojego drugiegoo. kiedyś umieściłem posta w nieszczęśliwych wypadkach o tym jak złapać węża. też były tam 3 metody . pozdrawiam wsdzystkich, którym uciekają małe węże!!! znam ten stres!!!


  10. #10

    Re: Zbożowka, której nie ma

    Wiem, ser :-) Właśnie tam dowiedziałem się o metodzie z lampą.

    pozdrawiam

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •