-
Re: pńczoszniki - wątpliwości
ja tez slyszalam,ze jak sie podaje ryby z rodziny...i teraz nie pamietam:karasek--czy karpiowatych...jakos tak albo jedno albo drugie....to one maja cos co powoduje wlasnie takie objawy....czyli drgawki....brak koordynacji ruchowej itd.....ale doradzono mi by co 2-3 karmienie podawac kawaleczek vit.B do fileta,lub pod skrzela wlozyc do rybki i nie bedzie takiego problemu...........zawsze tak robie.........
jak narazie nie mam z tym zadnych problemow,a karmie filetami,bo nie chce ryb....
co do dzdzownic to jeszcze nie dawalam bo sie boje!!!......ale chyba bede musiala sprobowac.........tylko mi doradzcie.....czy dawac dzdzownice z dzialki (niepryskanej ani nie nawozonej).....czy kupic w wedkarskim takie gotowe w pudełku??????????????? nie chcialabym zaszkodzic mojej "zlosnicy"
-
Re: pńczoszniki - wątpliwości
Mojego miałam dokładnie 2 lata. Padł z powodu zatkanych jelit. Najprawdopodobniej było to nie za sprawą podłoża tylko organizmów z basenu. Przynajmniej ta wizja mi najbardziej pasuje ze wszystkich książek, które czytałam.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum