Pokaż wyniki od 1 do 5 z 5

Wątek: nieje a linieje

  1. #1

    nieje a linieje

    Mam mały problemik, boa kolegi ok 70cm praktycznie wogóle nie je;(( 1 myszka na miesiac albo i rzadziej (jest chudy jak pończosznik) a do tego linieje, moja samica jest w tym samym wieku je ok 2 myszy na tydzien i jest 2x grubsza a jest 2 wylinki w plecy w stosunku do niego. Co moze mu byc?? wogole nie je a linieje, miał ktos podobna sytuacje??


  2. #2

    Re: nieje a linieje

    linieje bo rosnie a nie dlatego ze jje, po prostu mas zybsze tempo wzrostu, indywidyalne dla kazdego osobnika, jedne trosną szybcirej drugie wolniej

  3. #3

    Re: nieje a linieje

    Mój kumpel miał boaska który po 4 latach życia osiągną oszałamiającą długość 80 cm, dodam że chudy był jak kiszka.
    Biedne zwierzę pewnego razu mu nie spodziewanie padło, po sekcji zwłok okazało się że miał chorą wątrobę i wadę serca. Sekcję zwłok weżyka wykonała znana pani weterynarz.


  4. #4

    Re: nieje a linieje

    Dzięki

    To już chyba będzie po wężyku(


  5. #5

    Re: nieje a linieje

    kiedys czytałem ze jak weze linieją czesto (krótkie przerwy np tygodniowa) a nie pobierają pokarmu) to ma to związek z nadczynnościa tarczycy, trzeba zbadać poziom hormonów tarczycowych i lekami go modyfikować

    nie jest tak jak pisze nurek - linieje bo rosnie

    napisz do Jarka Zajaczkowskiego moze cos pomoze,bo szkoda wezyka a moze mozna to wyleczyć

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •