jak moge zaczac oswajac malego ponczosznika....ktory jest bardzo wrogo nastawiony do czlowieka.....heheeheheh...to samiczka bardzo rozbrykana,rzuca sie nawet jak mijamy terra.....poznala juz troche swoj domek,a teraz mysle,ze jest czas na oswajanie....tylko jak sie do tego zabrac,by wszystko poszlo gladko ???