Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 18

Wątek: "poskromnienie złosnicy".....

  1. #1

    "poskromnienie złosnicy".....

    jak moge zaczac oswajac malego ponczosznika....ktory jest bardzo wrogo nastawiony do czlowieka.....heheeheheh...to samiczka bardzo rozbrykana,rzuca sie nawet jak mijamy terra.....poznala juz troche swoj domek,a teraz mysle,ze jest czas na oswajanie....tylko jak sie do tego zabrac,by wszystko poszlo gladko ???


  2. #2
    olimpia1400
    Guest

    Re: "poskromnienie złosnicy".....

    no to ladnie sie wkopalas z dzikusem :P niedawno kupowalam chlopczyka i jest straaasznie spokojny a moja sie jeszcze nie oswoila. zje ode mnie rybe, ale na rekach bardzo nie lubi siedziec.

    Ja terrarium postawilam na biurko obok kompa, bo tam sie siedzi i razcej nie wykonuje gwaltownych ruchów, wiec sie tak nie ploszyla..

    A kiedy ja kupilas i w jakim jest wieku??
    Daj jej na razie troszke spokoju i.... moze spróbujesz sposobu z ubraniem... daj znac jak postepy.

  3. #3

    Re: "poskromnienie złosnicy".....

    probuje ale nic z tego......panika,panika,panika i jeszcze raz panika!
    no tak.... sama wiem,ze mam problem....eh
    dam jej wiecej czasu i ......potem sprobuje jeszcze


  4. #4

    Re: "poskromnienie złosnicy".....

    Ja sobie darowalem z oswajaniem mojego ponczosznika. Mam go od czerwca i panikuje nawet, jak mu wrzucam dzdzownice... Za to moj regiusek jest kochana przylepa i ciagle by tylko na rekach siedzial ;P

  5. #5
    olimpia1400
    Guest

    Re: "poskromnienie złosnicy".....

    wiem, ze moja na rece spokojnie nie usiedzi, nawet jej zdjecia zrobic nie moge bo ciagle gdzies zlazi. ale na tyle jest spokojna ze mozna ja juz trzymac.

  6. #6

    Re: "poskromnienie złosnicy".....

    no to ja tez odpuszczam oswajanie,bo widze,ze to chyba jednak nic nie da.......
    probuje ale cos mi sie widzi,ze to raczej niemozliwe.......
    trudno.....i tak jest przesliczna i fajna........nie zamienilabym na nic innego......
    wydaje mi sie ze jest bardzo inteligentna...siedzi pod drzwiczkami i rozumie,ze tu wlasnie jest droga do wolnosci...ihihihihih.......spryciula

    pokrzepiliscie mnie ,ze wasze ponczoszniki tez sa "dzikuskami"
    dzieki i serdecznie pozdrawiam

    apetyt ma olbrzymi.....a zdjec nie mam czym zrobic...i wlasciwie jak?


  7. #7
    olimpia1400
    Guest

    Re: "poskromnienie złosnicy".....

    ejjj, no co ty...........
    nie rezygnuj, moze wlasnie sie oswoi? te weze mozna brac na rece, tylko jak sie wystrasza to szybciutko zmykaja )

  8. #8

    Re: "poskromnienie złosnicy".....

    nie zniechecam sie........juz jakby mniej sie denerwuje....mysle,ze jak troche sie przyzwyczai i podrosnie to bedzie dobrze


  9. #9

    Re: "poskromnienie złosnicy".....

    Wąż musi kojarzyć Twój zapach z bezpieczeństwem, więc wsadź do terrarium jakiś swój ciuch, lekko przepocony i nie perfumowany, powyciągaj kryjówki. Wąż nie bedzie miał się gdzie schować, więc będzie siedział w Twoim ubraniu. A po tygodniu spróbuj ponownie z wyciaganiem i oswajaniem.

    pozdrawiam

  10. #10

    Re: "poskromnienie złosnicy".....

    a dzieki.....sprobuje.......a moze byc rekawiczka...chyba najbardziej badzie pachniala moja reką


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •