- Forum
- Węże
- Węże
- Regius - problemy z karmieniem ciąg dalszy SUKCES i Porażka
-
Regius - problemy z karmieniem ciąg dalszy SUKCES i Porażka
Witam,
Znów temat jedzenia, ale mi osobiście to się nie trzyma norm.
Podpowiedzieliście i wyczytałem z różnych źródeł, iż regiusy jak atakują jedną ofiarę to jest temat zamknięty z karmieniem dla takiego osobnika.
W przypadku moich węży nie jest to prawdą absolutną.
Zacznę od początku pod koniec lutego 2004 roku zamówiłem Regiusy przez ten serwis. Dotarły całe i zdrowe. Wcześniej przygotowałem terrarium z dużego akwa- zrobione wpuściłem je i tak sobie żyją do dziś. Poważny problem miałem po 3-4 miesiącach gdyż nic nie jadły. Dodam istotny fakt, że to są dorosłe osobniki o ile mi wiadomo z fermy w tanganice z afryki. Przeszły dwie wylinki samiec - samica jedną.
Po zastosowaniu porad Rodan (podanie na zasadzie kijka i marchewki) zjadł samiec.
Po czym znów 2 miesiące przerwy - oczywiście ja próbowałem karmić co kilka cyklicznie co 6-7 dni. Nic to nie dało. W czerwcu bodajze zjadł samiec druga myszkę w międzyczasie dorobiłem się hodowli myszy na skale już handlową. I dosyć niespodziewanie głód dopisał obu gadom w sierpniu. I tu rozczarowanie gdyż samiec zjadł jedną dorosłą dobrze odżywioną mysz drugą podawaną samicy zaraz po spozyciu pierwszej i trzecią podaną w czasie duszenia 2 samicy ona - dochodziła do samca i mocno pyskiem szturchała już pożeraną mysz (przypuszczałem, że głodan ale podając myszki ona odwraca się lub odchodzi na chwilkę za to samczyk rzuca się zaciekle na posiłek). Po zjedzeniu wszystkich stwierdziłem, może i błednie aby zaprzestać prób karmienia bo zje kolejną 4 myszkę. Podając następnego dnia i kolejnego samicy na zasadzie kijka i marchewki osiągnąłem mizerny skutek dzisiaj 25.08.2004r po raz kolejny próbowałem samicy podać myszkę i tym razem wymskneła się i przebiegła obok norki w której spoczywał samiec, który jak szalony wyleciał z nory i wiadomo - zaliczył kolejny posiłek.
Nie wiem czy to normalna przerwa głodowa ( w żadnej znanej mi literaturze nie ma takich anomali) od lutego do już prawie koniec sierpnia.
Samiczka ostatnio jest zainteresowana ale jak ma upolować jakoś nie może powącha odwraca głowę i samiec korzystając z okazji zabiera jej posiłek i zjada.
Nie normalne jest też to, że pożera jedną zaraz drugą i trzecią to trochę nie pasuje do gatunku a rękę człowieka atakuje- kąsa zawsze zdecydowanie co też jest nie normalne z opisem gatunku.
Proszę podpowiedzcie co ma robić bo bardzo się obawiam o samiczkę, że niedługo będzie jej dane pożyć w takim stanie - fałdki się robią i chudnie w oczach.
Co robić ? Jak wiecie odpiszcie - co mogę zrobić aby wreszcie samica zjadła - karmienie na siłę jakoś sobie niewyobrażam osobiście a kilku weterynarzy w Szczecinie stwierdziło, że takich usług nie wykonują.
-
Re: Regius - problemy z karmieniem ciąg dalszy SUKCES i Porażka
Chyba logicznym rozwiązaniem jest wyciagniecie samca z terrarium podczas karmienia samicy.
Bardzo nierozważnym posunieciem z twojej strony jest karmienie 2 weży w jednym terrarium, do tego żywym pokarmem;(( jak tak dalej bedziesz robił to zostanie ci jeden wąż(
-
Re: Regius - problemy z karmieniem ciąg dalszy SUKCES i Porażka
Myslisz, że samic jest skłony pożreć 10 cm dłuższą samicę ?
mam z każdym karmieniem odseparować parę regiusów?
dzięki spróbuję ale to nic nie dało w czerwcu próbowałem osobno karmić i nie zjadł żaden - wogóle nie jestem w stanie zrozumieć zachowania samiczki ona ucieka przed pokarmem. Martwych nie mogłem dostać w szczecinie a samemu uśmiercać gryzonia, kiedy i tak nie chce jeść jest dla mnie bezsensowne.
Spróbuje je rozdzielać do każdego karmienia - z pewnością będzie dla nich to duży stres.
-
Re: Regius - problemy z karmieniem ciąg dalszy SUKCES i Porażka
Teraz masz koniec sierpnia więc od czerwca ostatniego karmienia osobno, a właściwie od lutego zgłodniała samiczka na tyle, że powinna bez problemu zjeść mysz. Wyjmi samca a po jakimś czasie włóż mysz dużą mysz i czekaj na efekt ! Dorosła samica je dorosłe myszy albo szczurki. Może dla niej jest to za mały posiłek !
Pomyśl o tym i oczywiście całą sytuacje nadzoruj. Karm wieczorkiem.
Dodatkowo ja bym spróbował z tym martwym posiłkiem. Zabij dużą mysz i połóż przed schroniskiem samiczki. Ja bym zostawił nawet na całą noc bo martwa myszka nic nie zrobi wężowi więc nie musisz się niczego obawiać tylko musisz pomyśleć co zrobić z samcem.
-
Re: Regius - problemy z karmieniem ciąg dalszy SUKCES i Porażka
JA tak miałem z boa tez nie chciał jesc , musiałem brac myszy pesęta najlepiej za kark i trzymac węzowi przed pyskiem (głowa gryzonia w kierunku weża) jak to nie pomoże to sporobuj tego samego z martwa myszka. Cierpliwości a napewno ci sie uda)
Samiec może nie jest skłonny zjeśc o 10cm dłuzssza samice ale napewno jest w stanie ją udusic;(( miałem podobna sytuacje i nie było wesoło.
Pozdrawiam
-
Re: Regius - problemy z karmieniem ciąg dalszy SUKCES i Porażka
Moze byc tez taka sytuacja ze samica przyzwyczaiła sie do jednoego rodzaju pokarmu np.może preferuje myszoskoczki albo jakis konkretny kolor gyzonia podobno zdarzaja sie takie sytuacje( ( mojemu koledze regius jadł tylko łaciate gryzonie, innych niechciał)
Spróbuj wszystkiego.... karmienie przymusowe jest ostatecznoscia.
Pozdrawiam
-
-
Dzięki Serdeczne - Pełen SUKCES ~ :)
SUKCES ona z pokarmem jak Wędkarz z Rybą - swoje mineło sama w terra i ZJADŁA - ale widać zapomniała jak i od ogona chwyciła - męczy się jeszcze z przełykaniem ale nie będe jej przeszkadzał.
Dzięki za porady Wszystkim
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum