-
Re: Ugryzienie
Cześć,
Nie twierdzę, że masz rzeczywiście coś przeciwko - po prostu z tego postu trochę powiało sensacją, zresztą jak i z wielu Twoich postów dotyczących dużych dusicieli.
Nie krytykuję i nie krytykowałem samej idei pokazywania jak duże i niebezpieczne są te węże (jak pewnie zauważyłeś, w opisie pytona tygrysiego wręcz przed tym ostrzegam), ale mam wrażenie że robisz to w dość mało rzetelny sposób, troszkę temat upraszczając.
Jeśli chodzi o sprzedaż mojego czy moich pytonów - to że sprzedaję jedną samicę pytona siatkowanego chyba o niczym nie świadczy jeszcze - ale pozwolisz, że tego Ci nie będę tłumaczył, bo to już moja osobista sprawa.
Na pewno nie sprzedam jej w nieodpowiedzialne ręce, bo wolę ją zostawić sobie. A dla mnie nieodpowiedzialne ręce to dokładnie takie, które pisza ogłoszenie w stylu "mam już anakondę i pilnie sprzedam boasy".
I chyba właśnie o takich przypadkach myślisz pisząc o trafieniu 99% dużych węży w nieodpowiedzialne ręce, bo w moim odczuciu można spodziewać się za jakiś czas ogłoszenia "mam już siatkę (czy cokolwiek innego), pilnie sprzedam anakondę"...
Odnośnie "przechodowania" pytonów tygrysich w Polsce to sądzę że nie masz racji. Może znasz jakieś przypadki gdzie od kilku pokoleń rozmnaża się węże z tej samej lini, ale zaręczam Ci, że te węże się do Polski importuje i to w kilku odmianach barwnych, również z takich hodowli jak Boba Clarka i Mike'a Wilbanks'a (polceam http://www.constrictors.com). Gdybyś tak dobrze znał ten rynek, ilość i hodowle pytonów tygrysich oraz siatkowanych - wiedziałbyś o tym doskonale.
Jeśli chodzi o znajomość podstaw angielskiego w narodzie - byćmoże masz rację. Bardzo by mnie to ucieszyło
Nie chcę się kłócić - po prostu odebrałem ten post podobnie jak inne Twoje posty o wielkich dusicielach, byćmoże błędnie.
Pozdrawiam
-
Re: Ugryzienie
Masz racje Łukaszu, ale tej czystej krwi importuje sie mało , za mało by jakość była taka jak w USA.
Ceny na nasze warunki odstraszające. Fakt , iż taki import jest nic nie zmienia bo to zaledwie odsetek. A wiekszość mnoży się z tej samej lini.
A posta poprostu błednie zinterpretowałeś.
-
Re: Ugryzienie
Witaj,
ok. Po prostu pisząc podobny post - spróbuj podać ciut więcej informacji.
Piszmy rzetelnie i nie sprawiajmy wrażenia że duże węże to wyłącznie mordercy, czyhający na swoje ofiary w postaci opiekunów Osoby nie znające tematu mogą w ten sposób odebrać takie zdjęcia.
Jak wiesz, jest już wstępnie przygotowana lista niebezpiecznych zwierząt ma której znajduje się połowa hodowanych w Polsce dusicieli.
Uważam że nie powinniśmy dawać wody na młyn dla tego rodzaju inicjatyw. Bądźmy po prostu rzetelni i uczciwi, bo w gruncie rzeczy sam wiesz że to kochane zwierzęta
Pozdrawiam
-
-
Re: Ugryzienie
Panie Łukaszu - nie wiem, czy węże są aż takie kochane (-: o takich regiusach, to można przynajmniej powiedzieć, zę są słodkie a o siatkach to nie bardzo (-;
swoją drogą - koleś na zdjęciu miał duuuuzo szczęścia, że to była noga. wątpie, by ten atak był atakiem w celach konsumpcyjnych (-: pewnie facet wtedy nie bardzo móglby nam pokazać swoje zdjęcie, a wąż pewnie nie atakował by w nogę.
tak czy owak kupując tak dużego, dorosłego weza, a w szczególności węża z odłowu trzeba zarówno zachowywać maksymalną ostrożność, jak i liczyć się z tym, że możemy zostać zaatakowani (-:
-
-
Re: Ugryzienie
Muszę dodać jeszcze coś, bo mog zostać nie do końca zrozumiany w poprzednim poście.
Nie twierdzę, że nie zdarzają się agresywne siatki - zdarzają się tak samo jak zdarzają się agresywne boa czy lampropeltisy.
Chodzi mi wyłącznie o to, żeby nie robić z nich bezwzględnych agresorów i morderców.
W USA takich węży jest naprawdę wiele - a przypadków ugryzień o wiele mniej niż przypadków pogryzień przez psy (licząc proporcjonalnie oczywiście) i to raczej te pogryzienia psów kończą się bolesniej i groźniej.
Pozdrawiam
-
Re: Ugryzienie
Całkowicie się z Tobą zgadzam.
Nawet nie czytałem co tam jest napisane to po pierwsze, a po drugie nie każdy włada biegle obcymi językami.
-
Re: Ugryzienie
!!!!!!!!!!!!!!!!!!I PISANIA Z RAŻĄCYMI BŁĘDAMI ORTOGRAFICZNYMI !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
Re: Ugryzienie
nigdy nie czytalem zeby ktos w Polsce zostal zabity przez weza
a przez psy nie jeden stracil zycie.
a tak kochamy pieski.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum