Mam mlode zbozowki (7szt) po pierwszej wylince. 4 szt juz dwa razy jadly samodzielnie (oseski mysie i kawalki serca). Jednak 3 wcale sie nie kwapia do jedzonka. Obawiam sie ze bede m8usial karmic je na sile a nie mam pojecia jak to zrobic. Tzn jak naklonic wezyka (zbozowke) do otworzenia pyszczka?
Z gory dzieki za odpowiedz