Pokaż wyniki od 1 do 7 z 7

Wątek: Złapałem zaskrońca ok. 130 cm (Oczywiście wypuściłem)

  1. #1
    Kretschmer
    Guest

    Złapałem zaskrońca ok. 130 cm (Oczywiście wypuściłem)

    Witam. Dzisiaj podczas spaceru z moją saszką udało mi się złapać 130 cm. zaskrońca. Gigant jak na nasze, polskie realia. I strasznie chudy- grubość maksymalna to coś koło 2 cm. Ale najedzony. Spore zgrubienie miał. Oszczał mnie. Był tak chydy, że głowa odstawała mu jak u żmiji- miała taki dziwny jształt- inny niż u wszystkich zaskrońców.

  2. #2

    Re: Złapałem zaskrońca ok. 130 cm (Oczywiście wypuściłem)

    Hehehehe to była samica ja złapałem największom ok.170cm :] była ładna a jak mnie opryskała to tak śmierdziało ze niewiem co moze bardziej śmierdziec bleeeeeeeeeeeeeeeeeeee

  3. #3

    Re: Złapałem zaskrońca ok. 130 cm (Oczywiście wypuściłem)

    ja złapałem sztuke króra miała koło 1.5 m (wyrywała sie więc dokładnie jej niezmierzyłep )


  4. #4
    darkinvaider
    Guest

    Re: Złapałem zaskrońca ok. 130 cm (Oczywiście wypuściłem)

    heh rok temu na mazurach zlapałem zaskronca nieduzego ,ale po chwili musialem wypuscic z powodu smrodu,naprawde osto wali ten "zapaszek"

  5. #5

    Re: Złapałem zaskrońca ok. 130 cm (Oczywiście wypuściłem)

    Goblin 170 cm? Ponoć największy odłowiny w Polsce wąż (Eskalupa) miał 162 cm


  6. #6

    Re: Złapałem zaskrońca ok. 130 cm (Oczywiście wypuściłem)

    No no prawdziwi z was "Łowcy krokodyli" Stiv Irwin byłby zachwycony )))))))))


  7. #7

    Re: Złapałem zaskrońca ok. 130 cm (Oczywiście wypuściłem)

    Coś ty palił że miałeś takie fajne wizje ?? :>


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •