-
Re: bełt
Dobrze masz pozdrowienia Goblin.
Acha powiedział żebyś go czasem odwiedził.
-
-
-
Re: bełt
To oczywiste, że to była wkręta, ja na twoim miejscu Goblin bym się nie przyznawał, że w to uwierzyłem :P A w to, że poleciałem z wężem do weta rakietą też uwieżyłeś, i że skończyło nam się po drodze paliwo i mucieliśmy pluć do baku?
Najpierw za wszelką cene chciałeś porozmawiać na GG a potem zamiast dać jakieś konkretne rady to zaczełeś mnie namawiać żebym ci go sprzedał. Potem stwierdziłeś, że karmiąc moge połamać wężowi zęby, a na pytanie jak ty to robisz nie chciałeś powiedzieć. Więc łatwo wywnioskować co było dla ciebie naj ważniejsze.
I przestań być moim aniołem stróżem- nie pytaj mnie codzienie o samopoczucie zbożówki.
-
Re: bełt
hahahhahahaha, dobre. to powiedz nam czy zbożówka zjadła tego oseska?
bo trzeba wkońcu coś zaradzić...
pozdrawiam wujek
-
Re: bełt
koles ma sie za najmadrejszego w tej kwestii ....nie rozumiem po co tu pisze
-
-
Re: bełt
a ty Dejot jesteś jak zwykle najmądrzejszy hehe a teraz pytanie będziesz miec na giełdze Guttaty albinosy młodziutkie takie z 45cm ??:>
-
Re: bełt
Ta... raz się zapytałem(nie prowokój bo tą rozmowę tu zamieszcze), potem nawet chciał mnie zrazić ceną badań. Co mnie to obchodzi czy się z kimś nabijałeś? to pewnie ktoś z twoich okolic więc i tak bym nie zrozumiał gwary:P Co to wogóle za tekst: "osz ciuuuu ale ty dupisz bezsensu"?
Z kąd Goblinie wiedziałeś, że Dejot mówi o tobie? Uderz w stół a nożyce się odezwą.
Może ktoś zna Goblina? bo w jego bajki nie wirzę.
-
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum