Czy fakt ze jeszcze nic u mnie nie zjadl ma znaczenie? Tzn. chodzi mi dokladnie o to czy podac mu mimo to swiezo ubita ofiare czy lepiej zywa?
Kurcze i generalnie to nie wiem za bardzo jak zabic takiego myszoskoczka....
Pozdrawiam.
Czy fakt ze jeszcze nic u mnie nie zjadl ma znaczenie? Tzn. chodzi mi dokladnie o to czy podac mu mimo to swiezo ubita ofiare czy lepiej zywa?
Kurcze i generalnie to nie wiem za bardzo jak zabic takiego myszoskoczka....
Pozdrawiam.