-
Problemy z karmieniem??
Czy ja cos zle robie?? Niemam noworodków, na naszym Opolskim zadupiu a waz niechce jesc =/ nacieram czubki skrzydelek kurczaka myszami, zeby przyjely zapach, macham nimi obok weza, a on rozplaszcza tyl glowy, jak to robi przy ataku, ale nie atakuje, i co teraz?!?!?
-
Re: Problemy z karmieniem??
czekaj na noworodki z głodu nie umrze .., chyba że wogóle sie nie spodziewasz noworodków , a chyba ta twoja gutatta troche ma niemożesz podać swierzo ubitej małej myszki??
-
Re: Problemy z karmieniem??
zaczaj sie w zoologiku. powiedz, że chcesz noworodka. cały cykl rozrodczy mysz to raptem 2 tygodnie, tak więc nie ma szans, by waż przez ten czas zdechł z glodu.
noworodka powiniennen zjeśc bez problemu. niech Ci dadzą znać, jak będą mieli (-:
od biedy możesz mu podać świeżo ubitą młodą myszkę, a jak się nie boisz to nawet żywą. może sobie poradzi (-:
-
Re: Problemy z karmieniem??
mieszkam na jeszcze większym Opolskim zadupiu i nie ma innego wyjścia jak założyć hodowlę karmową myszy wtedy znikną problemy z pokarmem (pamietam swojego czasu jak w Opolu noworodek mysi kosztował 5 zł)
Pozdrawiam
Serpent
-
Re: Problemy z karmieniem??
Jak nie nasz noworodków to daj mu kawałki surowego mięa(rozwiązanie tymczasowe) lub kawałki wołowego serca. Powinien jeść. Pozdrawiam i powodzenia
-
Re: Problemy z karmieniem??
Moj zbozowek ma raptem 40cm, czyli jaka najwieksza mysz mu moge podac?? zostawie mu te kawalki kurczaka na spodeczku na noc dzis, jeszcze dzisiaj bylem na obchodzie po miescie ale sie spoznilem =( jutro po szkole prosto na miasto [;
-
Re: Problemy z karmieniem??
A czemu karmienie wolowym sercem jest rozwiązaniem tymczasowym? No poza tym, ze w końcu wąż urośnie i moze jeść duże myszy.
-
Re: Problemy z karmieniem??
... bo serce wolowe to nie jest "naturalne" jedzenie zbozowców, pozatym myszki sa bardziej wartosciowe
-
Re: Problemy z karmieniem??
mój waz zazera sie wlasnie kurczakiem zostawilem mu na noc na spodeczku i zaczal wsuwac, jupi ;D
-
Re: Problemy z karmieniem??
dodatkowo podgrzanie tych kawałkow mięsa w cieplej wodzie powinno pomoc (-:
do około 30 stopni.
a mięcho to rozwiązanie tymaczasowe, bo nie ma w nim ot choćby kości, czy treści żołądkowej, składającej się w przypadku gryzoni głównie z pokarmu roślinnego - który mimo wszystko wężom jest potrzeby.
kości to wapń, a treść żołądkowa to pokar roślinny - wszystko potrzene
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum