a no i jeszcze jedno - z kulturą słabiej, niz z wiedzą, bo łatwo się unoszę.
a co do wiedzy to chbya nie powinno byc zastrzeżeń (przynajmniej wiekszych) - nie zauważam w moich postach żadnej sprzeczności z prawdą.
widze, ze bardzo nie spodobalo Ci się, że metoda z czekaniem na wypróżnienie nie ma u mnie rekomendacji... no cóż - ja tez jem wtedy, kiedy jestem głodny, a nie czekam, az zrobie kupe i dopiero po godzinie jem (-:
własnie dlatego polecam bardziej patrzeć na zachowanie weza, a mniej na to, czy już zrobił kupe.
pozdrawiam i przepraszam, jeśli ktoś poczuł się urażony.