pracowalem ponad rok w zoo i tam zabijamy gryzonie przez szybkie, silne uderzenie nimi o betonową posadzkę. można też wziąć zwierza za ogon i z zamachu trzasnąć o kant stołu. mówie teraz jak najbardziej poważnie!!
jest to wg mnie najlepszy sposób na usmiercanie tego typu zwierzakow nie licząc "zastrzyku" którego nikt nie będzie i tak stosował.