-
Re: Płatny zabójca
Wiecie jaka jest najlepsza śmierć???????????
Odp. przez zamrożenie!!
nic nie czujesz, wkładasz taka mysze do worka i wkładasz do zamrazalnika i już masz mrożonki, bez dzgania, bicia,obijania.
-
Re: Płatny zabójca
Ja tak robiłem, ale z noworodkami które padały po pierwszych kilku sekundach w zamrażalniku.
Ale duża mysz to pewnie by się długo męczyła.
Co powiecie o wrzucaniu w małą klatkę i do wody ?
Słyszałem o takich przypadkach ale nigdy tego nie stosowałem.
-
Re: Płatny zabójca
Tak wiem ze duzo mi brakuje do tej firmy. I nie zamierzam zakladac podobnej :P Poprostu nie widze siebie stojacego przez godzine na okragło napieprzając myszami czy szczurami o stół :-/ Poniewaz chcialbym sprzedawac wiecej niz tylko kilka sztuk... nie mowie o setkach czy tysiącach... lecz kilkanascie sztuk czy maxymalnie kilka dziesiatek... ;-) dlatego wole uzyc CO2.
-
Re: Płatny zabójca
no właśnie, Co2 używa się do masowego zabijania, ponieważ nikomu nie chciało by się stać i walić przykładowo 1000-em szczórów o podłoge i być narażonym na pogryzienia, lecz jednak jednoi silne uderzenie o twardą powierzchnię (przynajmniej dla mnie) jest o wiele mniej męczące dla zwierząt niż ich "duszenie" Co2, ja na przykład na miejscu szczura wolałbym walnąć o ziemie niż się udusić, bo duszenie by trwało jakieś kilka minut, a od uderzenia to by nawet 10 sekund nie mineło
-
Re: Płatny zabójca
Metody są następujące (wymieniam te najlepsze):
1) za ogonek i o blat
2) do worka i o blat
3) pencetą za kark (ścisnać od góry i dołu) i szarpnięcie za ogon (ale przy nasadzie, bo końcówkę możesz oderwać) - raz a pożądnie!
4) chyba najlepsze wyjście - kupić mrożone myszy - wkłada się do ciepłej wody i z głowy (-:
-
Re: Płatny zabójca
hehe podoba mi sie punk 4. kupic mrozone myszy
i tu dochodzimy do punktu wyjscia jak produkowac mrozone myszy?? jaki jest najlepszy sposob??
-
Re: Płatny zabójca
Z tego punkt 3 najłatwiejszy do przeprowadzenia i w zasadzie bezkrwawy. Do walenia o stół trzeba wprawy bo niecelne walnięcie to męczarnia dla zwierzaka, przy okzji rozbabranie myszy na miazgę. Polecam 3 przy pomocy dużej pęsety - szybko i łatwo....... Zakup gotowca "on the rock" oczywiście załatwia problem.
-
Re: Płatny zabójca
Duszenie sie mimo komercjalnych wnioskow, ze jest humanitarne, takie nie jest. Tyle, ze wlasnie na taka skale, latwiej bylo wyprodukowac oswiadczenie, ze to humanitarne, niz walic mysza o kant stolu. Proste, wlozcie glowe w torebke, i zobaczcie jak to przyjemnie, jak sie lyka powietrze, a sie dalej dusi.
Na zajeciach mielismy usypianie szczurow gazem, nie wiem jak, ale one czuly to wczesniej, zanim trafily do pojemnika, i jak normalnie byly spokojne, to te do duszenia strasznie sie miotaly.
Najszybsze jest przerwanie rdzenia kregowego zaraz za glowa, a czy to bedzie walniecie o kant stolu, czy przytrzymanie penseta i pociagniecie za ogon, to juz kwestia wprawy oprawcy
Walenie torba o kant, w ktorej jest w dowolnym polozeniu mysz wyglada na jedna z bardziej okrutnych form.
A niemcy tez mieli wyjasnienie, truli, bo pozniej uzywali skory, tluszczu, wlosow, spoko to mialo wyzszy cel i nic sie nie marnowalo.
No coz, waz jesc musi
-
Re: Płatny zabójca
najlepiej pociągnąc na lep i ogon!!! wtedy pęka kregoslup szyjni i...... zgon bez cierpienia myszki... ja osobiscie wole kupic mrozonke niz zabic
-
Re: Płatny zabójca
Ludzie co wy za węze macie?
Mój od zawsze sam sobie musi upolować zeby zjesc ( coś musi w końcu robić - a nie tylko gnić w kryjówce) jeszcze nigdy nie został poważnie okaleczny - sporadyczne zdazaja sie drobne zadrapania ale to wszystko!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum