Rozmiar wystarczy niewielki - tyle, żeby się wąż zmieścił i miał swobodę ruchów. Nie wiem jak z kartonem, moje jedzą (te, które jedzą) w faunaboksie - jest przejrzysty. Jeszcze dodam, że podaję mrożonki, nie wiem, czy wsadzanie węża do przyciasnego pojemnika z żywą zdobyczą jest najlepszym pomysłem.....chyba nie. Tak więc moja wersja dotyczy martwego pokarmu.