-
Re: pseudokoralówka....
ale nie przejmuj się, nic strasznego się nie stało
Jeśli faktycznie po zrzuceniu wylinki zostaną na wężu przyschnięte jej kawałki zaparz mocną herbatę (albo rumianek), ostudź (hehe - piszę na wszelki wypadek,
) nigdy nie wiadomo...) i nasączonymi herbatą tamponami z waty namocz przyrzymując je na wężu te miejsca gdzie została wylinka
W zależności od wielkości przyschniętych kawałków, na ogół po kilku minutach - delikatnie palcami usuń resztki wylinki
jeśli nie będą chciały odejść - mocz dalej
Ważne: aby łuski się nie pomarszczyły: po "zabiegu" podnieś wilgotność podłoża w terra (po prostu wlej kilka szklanek wody w podłoże, w miejscu gdzie wąż najczęściej się ukrywa)
a w przyszłości ....myślę, że już będziesz wiedział co w przyszłości
)
Powodzenia!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum