No wlasnie. Wczoraj moj dorosly samiec zbozowki podczas spacerku po domu natknal sie na terrarium mojej drugiej zbozowki, malutkiej (40cm) samiczki. Ona akuart wylegiwala sie na kratce wentylacyjnej, takze tylko ten kawalek metalu dzielil dwa weze. No i ten moj niewyzyty samiec widac bylo ze strasznie byl pobudzony jej zapachem wiec zabralam go szybko i wsadzilam do jego terra. A on za wszelka cene nie chcial tam z powrotem wejsc, zaczal sie wyrywac, a jak w koncu go okielznalam i zamknelam w terra to zauwazylam ze podniosl ogon i tak jakos otworzyl kloake i chyba jego hemipenis mu wyszedl na zewnatrz :/ I mam troche obawy czy to normalne bo pierwszy raz mu sie cos takiego zdazylo, no i na dodatek czy jest ryzyko ze jakas infekcja mu sie mogla wdac, poniewaz jak wyszly mu te narzady kopulacyjne to przylepilo sie do tego podloze (piasek wymieszany z wloknem kokosowym). Co Wy o tym sadzicie???