Jest to bardzo dobry waż na początek, ja sam zaczynałem moją przygodę z terrarystyką od tego właśnie węża. W ciągu kilku lat z małej sznurówki wyrósł mi na prawie 2 metrowego węża. To bardzo wdzięczny w hodowli gatunek, szybko się oswaja, choć kilka razy kiedy przez dłuższy okres czasu nie miałem z nim kontaktu zdarzyło mu się mnie ugryźć (ale to były raczej moje błędy) i je wszystko co mu się podaje tzn. myszy, szczury i kurczaki (przynajmniej mój). Poza tym z wiekiem ładnie się wybarwia (mój był odmiany żółtej).