-
Agresja weza - po traumie.
Witam!
Jak niedawno pisalam w terra pojawila sie plesn
Problem zostal zazegnany przez wyciecie otworu wentylacyjnego.
Niestety przyplacilam to wezowa trauma...
Waz przez 2 i pol doby przetrzymywany byl w poszewce (rada dr Roberta).
Teraz rzuca sie przy kazdej probie dolozenia czegokolwiek do terra; i gryzie o wiele dotkliwiej niz na poczatku...
Mam wrazenie, ze cofnelismy sie do dnia zakupu, gdy byl potwornie nieufny.
Dzisiaj, jako rekompensate dostal (przedwczesnie) myszke.
Myslalam, ze go to troszke rozleniwi i wyciszy.
Nic bardziej blednego!
Teraz jest caly czas w pozycji do skoku
Nie mam obaw - gryzie, to gryzie. Nie jest to znow tak dotkliwe...
Ale mam pytanie; czy zostawic go na razie przez jakis czas zupelnie w spokoju - czy wrecz przeciwnie - brac jak najczesciej na rece?
BTW: Na rekach sie wycisza. Atakuje tylko, gdy ma przestrzen na skulenie sie i wyrzut 1/3 ciala; tylko w terra.
Poradzcie, plz...
Pzdr
Fiona
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum