Postaraj sie zapewnic zbozowce jak najwiecej spokoju.Moja kupilem dzien pozniej od Ciebie i od tamtej pory je bez problemu.Czasem zje wieksza myszke,a czasem dwa oseski.Mialem raz taka sytuacje,ze wpadlo do mnie kilku kumpli zobaczyc jej pierwszy posilek i ku wielkiemu zdziwieniu olala zarcie kompletnie,a jak tylko sobie poszli nastapil momentalny atak.Jadla 25 minut (Mialem niezla zajawke).Temperaturke podnioslem i ma jak u Pana Boga za piecem.Wiec nie martw sie.Niech sobie posiedzi pare dni w spokoju i wtedy sprobuj ze swiezutkim oseskiem.
Napi