YEAH!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Moj cudowny wezyk wlasnie przed chwila zrzucil skorke.Zrobil to bez najmniejszych problemow,a trwalo to chyba piec minut.Najwazniejsze jednak,ze zeszla ona w calosci co oznacza moj wielki sukces bo utrzymalem odpowiednie warunki i wilgotnosc.Moze podniecam sie pierdolami,ale dla mnie to jest naprawde cos.Jestem zajebiscie szczesliwy i musialem Wam o tym powiedziec.HHHUUURRRRRRRAAAAA!!!!!!!!!
Pozdrawiam
Napi