bylem zajet wiec dalem do pojemnika szczurka i moja teczowke brazylijska
nie mialem czas na obserwacje
i gdy po jakiejs godzinie sprawdzalem czy szczurek jest zjedzony.zobaczylem ze on nie tylko zyje ale i z ofiary stakl sie katem
doskakiwak do teczowki i gryzl ja w okolice kregoslupa najwyrazniej chcial ja zabic.
cale szczescie ze nie zrobil jej nic zlego.
teraz mam nauczke ze jesli waz nie je od razu to zabieram szczurka i czekam kiedy waz zacznie jesc.wszedzie pisz by nie zostawiac weza z e szczurem razem ale nie wyjasniaja dlaczego TERAZ WIEM TO BO ZOBACZYLEM NA WLASNE OCZY JAKI GROZNY MOZE BYC SZCZUR DLA WEZA