Pokaż wyniki od 1 do 8 z 8

Wątek: Zgnilec pyska... POMOCY ... - Pyton regius

  1. #1
    _lisek_
    Guest

    Zgnilec pyska... POMOCY ... - Pyton regius

    Mam wielkie pytanie bo jestem juz zamieszany.
    Mam takie pytanie,mam od 2,5 roku Pytona regiusa i ostatnio pogryzl go szczur,gdyz nie dopilnowalem karmienia(wiem wiem mozecie mnie linczowac...),ale chodzi o to ze jak powiedzial mi jeden chlopak ktory ponoc zna sie na wezach ze wdala sie infekcja i ma teraz ZGNILEC PYSKA no wiec mieszakam w Wałbrzychu i nie mamy tu specjalist od wezy, znalazlem jednak jednego weterynarza ktory mial juz do czynienia z wezami i dostaje teraz codziennie zastrzyki chyba z Sulfoguamidyny ale spotkalem sie też z jednym hodowca i powiedzial mi ze nie ma szans go uratowac.Bo na ta chorobe to potrzebne sa bardzo specjalistyczne leki ktorych w naszym miescie nie dostane...PORADZCIE MI CO I JAK CZY KTOS Z WAS MIAL TAKI PROBLEM ZE ZGNILCEM I CZY SIE UDALO URATOWAC WEZA I CZY MOZE JAKIS SPECJALISTA DORADZI MI CO Z tym poczac...

    Dzieki wielkie za kazda rade...


  2. #2
    Jarek Zajączkowski
    Guest

    Re: Zgnilec pyska... POMOCY ... - Pyton regius

    Po pierwsze trzeba chorobę porządnie zdiagnozować. Po drugie zacząć odpowiednie leczenie (na pewno nie Sulfoguanidyną). Proszę o telefon - 606838300
    Wrocław znajduje się w najbliższej okolicy Wałbrzycha.
    "Bo na ta chorobe to potrzebne sa bardzo specjalistyczne leki ktorych w naszym miescie nie dostane..." - to nie jest prawda. Leczenie jest możliwe.


  3. #3
    _lisek_
    Guest

    Re: Zgnilec pyska... POMOCY ... - Pyton regius

    Wiec dobrze co do wypowiedzi o lekach tak poinformowal mnie jeden hodowca ktory jak twierdzi od 25 lat zajmuje sie wezami i to jego slowa ...cytuje "Ja mialem taki sam problem i nikt w W-chu nie uratuje waszego weza...Gdyz potrzbne sa leki ktorych nikt tutaj nie ma ..."

    2 Wroclaw moze jest blisko tylko problem w tym ze praca nie pozwala mi na swobodny dojazd, a jazda pociagiem raczej kozystnie nie wplynie na jego zdrowie, bo niestety moj samochod jest w remoncie...

    A co do tel. to zaraz zadzwonie..


  4. #4
    _lisek_
    Guest

    Re: Zgnilec pyska... POMOCY ... - Pyton regius

    P.S. DZWONIE POD PODANY NR. TEL I NIKT NIE ODBIERA...
    A CO DO DIAGNOZY TO POWIEDZIAL NAM JA MLODY CHLOPAK KTORY SAM CHOWOWAL WEZE I WIDAC BYLO ZE MA DUZA WIEDZE, ALE TO SAMO POWIEDZIAL NAM WETERYNARZ KTORY MIAL JUZ STYCZNOSC Z TA CHOROBA I SAM TO STWIERDZIL...
    A CO DO LEKU TO POWIEZIAL NAM ZE TO POCHODNA SULFO...


  5. #5
    Wiesław Pyć
    Guest

    Re: Zgnilec pyska... POMOCY ... - Pyton regius

    Ja jestem ze Świebodzic i mam węża. Napisałem smsa.


  6. #6

    Re: Zgnilec pyska... POMOCY ... - Pyton regius

    lisek posłuchaj jednak rady Jarka to świetny specjalista w tych sprawach!!!!1


  7. #7
    _lisek_
    Guest

    Re: Zgnilec pyska... POMOCY ... - Pyton regius

    Dziekuje, juz kontaktowalem sie i po konsultacjach z moim weterynarzem lekarze doszli do wspolnych wnioskow. Dzieki wielkie wszystkim...


  8. #8

    Re: Zgnilec pyska... POMOCY ... - Pyton regius

    daj znac jak dalej potoczyly sie losy Twoje podopiecznego. zycze powodzenia!!


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •