-
Granice przyzwoitości.
Na początku proszę o wybaczenie wszystkich niewinnych! Zwracam się do wszystkich terrarystów z ogromną prośbą, aby troszkę więcej uwagi poświęcali swoim wypowiedziom na forum. Wybaczcie, ale w oczach przeciętnego czytelnika wychodzimy na debili - jeśli w tekście pada "który" przez "u", "różny" przez "u", "tęczowy" przez "en" i jeszcze kilka takich kwiatków. Ja też popełniam błędy, ale staram się nad tym pracować, a niektórych Waszych tekstów nie da się czytać. Pomagajmy sobie, ale przy okazji zachowujmy poziom...
-
Dawid Grams (daniels)
Guest
Re: Granice przyzwoitości.
przepraszam cie bardzo ale ja naprzykład mam dyslekcje i umnie to normalka wiec ja mam gdzieś błedy !!!!!
-
Re: Granice przyzwoitości.
OK! to całkiem zrozumiałe, ale nie wszyscy mają
-
Re: Granice przyzwoitości.
Popieram Cię w 100%. Ostatnio sam widziałem jak mój ojciec śmiał się czytając nasze forum! Pzdrawiam wszyzdkich terrarystów!;-)
-
Re: Granice przyzwoitości.
Jeśli na prawdę masz to będziesz miał też poważne problemy - nie miej więc gdzieś. Uwzględnij też, że ci, którzy jej nie mają nie muszą się tak męczyć. Ps. Brak przecinków i sklejanie wyrazów to nie dysleksja tylko niechlujstwo)))))) Ps.2. Ja też mam dysleksję - zdiagnozowaną w czasach, gdy jeszcze nie była taka modna - jak widać jakoś mi idzie)))))
-
Re: Granice przyzwoitości.
popieram mordd'a w 100%. wystarczy się trochę przyłożyć i będzie wszystko OK. oczywiście dołączam się też do prośby dnikiego.
-
Re: Granice przyzwoitości.
To ze masz dyslekcje, nie upowaznia Cie do totalnego olewania zasad ortografii. Tym bardziej powinienes starac sie pracowac nad tym aby nadgonic reszte.
Ortografia, to nic innego jak uczenie sie na pamiec, jesli masz problemy z pamiecia, to coz, przykro mi...
Co do dyslektykow, 90% z nich to sciemniacze, ktorym sie nie chce
Jesli slabo poslugujesz sie nozem i widelcem, a mimo wszystko ich uzywasz, to powinienes robic wszystko, aby opanowac te sztuke jak najlepiej, nawet jesli oznaczac to bedzie poswiecanie temu wiecej czasu niz inni. Z pisaniem z bledami jest jeszcze ten problem, ktory podniosl jeden z Was, iz ktos to czyta i niestety komunikatywnosc takiego tekstu spada na leb, na szyje.
Gratulacje Dniki za sluszna uwage.
Pozdrawiam
Markw0y
-
Re: Granice przyzwoitości.
Witam
Ja po napisaniu posta proponuje przeczytac go dwa razy, a nie od razu wciskac "wyslij". Pomaga
-
Re: Granice przyzwoitości.
redaktor naczelny www.kurde.pl też ma dyslekcję, a jeszcze nie widziałem, żęby popełnił błąd. Dla chcącego nic trudnego - wystarczy się przyłożyć. Ja na forum.kurde.pl jestem moderatorem i poprawiam tam między innymi błęde ort. - zaznaczamy je i pod spodem piszemy, jak to powinno wygladać. Ludzie sobie zapamiętują, jak się pisze dany wyraz.
Mase z tym roboty, ale z czasem rpzyniesie to może jakiś skutek.
Pisać należy oczywiście poprawnie, niechlujstwo powinno być karalne banem:P
-
Re: Granice przyzwoitości.
Wy tu wszyscy piszecie o dysortografii ,a nie dyslekcji.
Proponuje poczytac trochę, zanim każdy z Was zacznie się wymądrzac .
aleksandra
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum