podloze a chore dzieko....

[D.Z.]

witam. chyba tego rodzaju pytanie jeszcze nie padlo.....

jakiego rodzaju podloze byscie polecili uzyc w terra w przypadku kiedy czesc mieszkancow cierpi na astme (chodzi o mojego synka)

do tego momentu uzywam torf kokosowy- ladnie wchlania zapachy, daje dobra wilgoc w terra, ale czy nie pyli za mocno jak troche przyschnie??

D.Z.

[Nestor]

czesc
czyli masz dwa wyjścia:
1 pilnować zeby nie przyschła
2 zmienić podłoże. na jakie to zależy od tego dla jakiego zwierza.
w suchym terra proponuje gruby żwir, kamienie, łupki. Z wilgotnym terra bedzie troche większy problem, myśle że może sie nadać kora lub kustka bukowa(chyba tak sie to nazywa), ale one nie są tak odporne na pleśń i nie chłoną tak wilgoci jak kokos.
więc w wlgotnym terra najlepiej po prostu pilnować zeby podłoże nie wyschło i zostawić torf kokosowy
pozdrawiam

[Nestor]

jaszcze mi cos przyszło do głowy: mech. myśle ze to bedzie najlepsze rozwiązanie

[BRAKUS]

rozwiązanie jest proste nie dawaj włókna prasowanego kokosowego tylko kostke kokosową
( jest ona w takich malutkich kosteczkach)

[Nestor]

tylko, że sucha pyli sie jeszcze gorzej niz włukno prasuwane

[BRAKUS]

dziwne bo moja się nie pyli

[207zibi]

Brakus,jeśli przesuszysz to pyli jak cholera

[BRAKUS]

Kostka kokosowa jest w kształcie małych kosteczek a nie konsystencji wiórków lub piasku i podkreślam iż nie chodzi mi o włókno kokosowe prasowane w dużej kostce ( 1 opakowanie kosztuje około 24zł a włókno prasowane kosztuje 6zł na giełdzie w łodzi)