-
Re: stosował już to ktoś kiedyś
wylinke zrzucił w kawałkach ale z głowy mu zeszła cała z oczu też zeszła na 100%
-
Re: stosował już to ktoś kiedyś
Cześć
Metronidazol, tak?
To tabletki na odrobaczenie - działają na niektóre pasożyty wewnętrzne.
Czy próbka kału była badana w laboratorium??
Tabletka nie pomoże na jedzenie - ale jeśli wąż w tak krótkim czasie tak chudnie to byćmoże rzeczywiście ma pasożyty.
Skontaktuj się z Jarkiem Zajączkowskim - to jest moja rada, bo jeśli chodzi o pasożyty w takim stadium jak opisujesz (wąż chudnie w oczach) to może nie być dobrze i nie warto czekać 2 tygodnie czy wąż zje czy nie. Nie zwlekaj - to może być coś poważnego. Oczywiście nie musi - ale boa który nie jedząc od trzech tygodni tak bardzo chudnie - to bardzo niepokojące i nie można tego lekceważyć.
Pozdrawiam
-
Re: stosował już to ktoś kiedyś
dzięki za podanie pełnej nazwy , wiem że musze skontaktowac się z dr Jarkiem. ale on chyba jest na jakiejś expedycji A wogule to przedtym że nie chciał jeść miał problem z wyprużnieniem może to tesz ma coś wspólnego .
-
Re: stosował już to ktoś kiedyś
Witaj,
rzeczywiście - dr Jarek jest za granicą. Całkiem zapomniałem.
W każdym razie - zadzwoń do swojego weterynarza, pogadaj z nim.
Jeśli jest to kwestia pasożytów - likwiduje się je najczęściej właśnie Metronidazolem i Panacur'em - oba działają na inne pasożyty.
Ale trzeba jednoznacznie stwierdzić przyczynę problemów.
Jak wyglądała "kupa" tego węża? Czy była rzadka o nieprzyjemnym zapachu? Czy raczej była normalna?
Czy wąż od tego czasu wymiotował? Skąd go masz - najlepiej zadzwoń do hodowcy (czy osoby która Ci go sprzedała) i zapytaj, czy wszystko było w porządku i czy wąż czasem nie zwracał pokarmu. To wszystko mogłoby potwierdzić tezę o pasożytach.
Napisz skąd jesteś - może ktoś na forum zna innego weterynarza u którego możnaby zasięgnąć opini i zrobić badanie. Nie wiem, co powiedział Ci tamten u którego byłeś, ale jeśli powiedział Ci że po tej tabletce wąż zacznie po prostu jeść to chyba nie jest najlepszy weterynarz od gadów.
Pozdrawiam
-
Re: stosował już to ktoś kiedyś
Węża mam już 6 miechów , został kupiony od chodowcy którego znam osobiście nie miał wcześniej problemów z zjedzeniem i wydalaniem , zjadał u mni 2-3 myszki na 10 dni, problem pojawił się gdy znalazłem roztocza , oczywiście zlikwidowałem ,
potem był problem z wylinką , zeszła w strzępach , ostatnią zrzucił w dwóch kawałkach i to 2 tygodnie po wcześniejszej w między czasie zjadł jedną myche , potem okazało się że ma problem z wydalaniem , przez 2 dni po 20 min kompałem go w letniej wodzie i nic , poszłem do weta a on ( Andżelika ) tak się nazywa , lu mu kupsko na fartuch , no i teraz to że nie je .
Weterynarz według mnie jest ok zna się na żeczy wcześniej wyleczył mi 2 legwany miały niedobur witamin . wogule pomagał mi jeszcze w wielu innych problemach z moimi gadami i wszystko było ( mam nadzieje że jest ) OK. Mieszkam około 50 kilometrów od Wa-Wy ,
-
Re: stosował już to ktoś kiedyś
Witaj ponownie.
Dzięki za dodatkowe info - może być ważne.
Skoro jadł wcześniej, i teraz dopiero ma problemy, może się okazać że stało się coś w chwili likwidacji roztoczy.
Jeśli chodzi o weterynarza - wiesz, czasami po prostu dobrze jest zasięgnąć opini dwóch lekarzy. Polecam Olę Malutę - urzęduje w Jankach w sklepie Anna Zoo.
Czym likwidowałeś roztocza? Czy miał ich dużo?
W tych okolicznościach może to wyglądać na jakieś zatrucie środkiem do usuwania roztoczy - pamiętasz czego używałeś i w jakiej ilości?
Pozdrawiam
-
Re: stosował już to ktoś kiedyś
Sorki, akurat pisałem z komputera mojej siostry i nie wylogowałem jej
Pozdrawiam
-
-
Re: stosował już to ktoś kiedyś
Witam . dziś odbyłem podruż do Warszawy do centru Janki, w celu wizyty u pani weterynarz Oli Maluty ( Bardzo miła pani ) , pobrała od węża wymaz z kolaki , i podejżewa że ma bakerje beztlenowe ,kazała mi czekać na telefon ma zadzwonić jak dostanie wyniki .
Dziekuje SNAKES , za numer telefonu .
jak zadzwoni to jeszcz wam napisze
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum