Mam zbożówke dł 40 cm. I nie wiem co jej jest. Gdy wrzucam jej oseski to je bieze i trzyma w paszczy wogóle nie dusi. Nawet jak ofiara bardzo sie miata. Boje sie czasami o węża bo taki osesek moze mu wybic oko. Mam pytanie czy to normalne że mołode zbożówki nie duszą ofiar. Czy to sie zmienie wogóle???