-
atak weza
chwile temu moj waz nerodia fasciata probowal mnie zaatakowac. wiecej bylo strachu niz zagrozenia. moze ktos wie jak odluczyc weza takich glupich zabaw
-
Re: atak weza
bij go w ryj, lewy prosty, prawy sierp, potem na ziemie i na laczki
-
Re: atak weza
Nie da sie go oduczyć można oswoić. Ale mimo to mogą zdarzać sie z jego strony ataki. Cóż...
-
Re: atak weza
Witam
Potrzeba dużo, dużo cierpliwości i ewentualnie poświęcenia (jeśli atak dosięgnie celu :-)
Oswajanie każdego zwierza wiąże się z jak najczęstszym kontaktem (tak wzrokowym, jak i fizycznym), ALE bez zbytniej nachalności i bez użycia siły OFC.
Należy szanować niezależność, uczucia i chwilowe humory swoich podopiecznych (za których jesteśmy nota bene odpowiedzialni :-)
-
Re: atak weza
Witam
Mam do ciebie pytanie:Od jakiego czasu posiadasz weza?To dla mnie bardzo istotne.
Cdn.
-
Re: atak weza
mam go od maja tego roku, chyba wiem czemu tak sie zachowywal sie, karmilem go nie w terrarium( drugim do karmienia) i po jakims czasie chcialem go zabrac do jego "domu" a on bronil miski z ktorej jadl
-
Re: atak weza
nie wiem czy tak do końca można oswoić snejka, ja np. kiedyś widziałem, chyba w Real TV, jak gościu w barze trzymał na szyi węża (chyba boa, w każdym razie duży) łażił z nim, a tu nagle atak w twarz, wąż przyczepił mu się do policzka, a niby taki oswojony
-
Re: atak weza
W konicu to tylko zwierze po nim można sie wszytkiego spodziewadz...
-
Re: atak weza
węze nie lubia barów! zadymione ---albo juz miał dosyć towarzystwa,alkoholu i dał panu do zrozumienia----stary wychodzimy!))))))))))
-
Re: atak weza
To był Pyton tygrysi w tym barze!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum